Przed tygodniem żużlowcy z Dolnego Śląska przegrali u siebie z gorzowską Stalą 42:48. Tym samym twierdza Wrocław została po raz pierwszy w tym sezonie zdobyta. Czy był to jedynie wypadek przy pracy jeźdźców trenera Piotra Barona?
Pierwsze spotkanie obu ekip zakończyło się sporą niespodzianką, gdyż z Leszna dwa meczowe punkty wywieźli żużlowcy z Wrocławia. W niedzielę leszczynianie z pewnością zrobią wszystko, aby zrewanżować się za tamto spotkanie. Za Bykami przemawia bardziej wyrównany skład i piekielnie silna formacja młodzieżowa w postaci Piotra Pawlickiego i Tobiasza Musielaka, która już niejednokrotnie w tym sezonie decydowała o losach meczu. Co więcej, tacy zawodnicy jak Kenneth Bjerre czy Fredrik Lindgren doskonale znają wrocławską nawierzchnię, gdyż nie tak dawno jeszcze bronili barw ekipy z woj. dolnośląskiego.
Gospodarze niedzielnego meczu dysponować będą atutem własnego toru. W tegorocznych startach Spartanom tylko raz powinęła się noga i miało to miejsce podczas spotkania ze Stalą Gorzów. Pogoda we Wrocławiu od kilku dni sprzyja i dzięki temu zawodnicy trenera Piotra Barona mogą się odpowiednio przygotować do potyczki z Bykami.
Wszystko wskazuje na to, że po kilkutygodniowej przerwie do składu wrocławian wróci Tai Woffinden. Brytyjczyk w Cardiff złamał obojczyk, ale w sobotę wystartuje w Grand Prix Polski w Gorzowie. "Tajski" ma się także stawić dzień później we Wrocławiu. - Myślę, że łatwiej będzie nam pojechać w niedzielę we Wrocławiu niż w sobotę w Gorzowie. Bo w niedzielę będziemy u siebie, na znanym torze, ze sprawdzonymi ustawieniami. Wiadomo jednak, że superoptymistyczna wersja zakłada start i tu, i tu - powiedział na łamach wrocławskich mediów Jacek Trojanowski, menadżer zawodnika.
- Przed nami bardzo ważny mecz. Nie możemy go przegrać. Jak wygramy, to wracamy do gry i mamy tego świadomość. Mam nadzieję, że pojedzie Tai Woffinden i zwyciężymy - dodał Tomasz Jędrzejak, kapitan Betardu Sparty.
Kibice, którzy zdecydują się przyjść w niedzielę na Stadion Olimpijski we Wrocławiu powinni być świadkami wielkich żużlowych emocji. Która z drużyn okaże się lepsza? Kto zapisze na swoim koncie meczowe punkty i ruszy w górę tabeli ENEA Ekstraligi? Na te pytania będziemy znać odpowiedź w niedzielny wieczór.
Awizowane składy:
Fogo Unia Leszno:
1. Przemysław Pawlicki
2. Damian Baliński
3. Fredrik Lindgren
4. Grzegorz Zengota
5. Kenneth Bjerre
6. Piotr Pawlicki
Betard Sparta Wrocław:
9. Zbigniew Suchecki
10. Peter Ljung
11. Tomasz Jędrzejak
12. Tai Woffinden
13. Troy Batchelor
14. Patryk Malitowski
Początek spotkania: godz. 18:30
Sędziuje: Artur Kuśmierz
Komisarz toru: Włodzimierz Kowalski
Zamów relację z meczu Betard Sparta Wrocław - Fogo Unia Leszno
Wyślij SMS o treści ZUZEL WROCLAW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Ceny biletów:
Trybuna główna: normalny 50 zł, ulgowy 40 zł, szkolny 20 zł
Sektory 22-23: normalny 40 zł, ulgowy 30 zł, szkolny 15 zł
Sektory 2-5: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł, szkolny 10 zł
Sektor 6: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł
Sektory 7-8: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł, szkolny 10 zł
Sektory 16-18: normalny 30 zł, ulgowy 20 zł, szkolny 10 zł
Przewidywana pogoda na niedzielę (za pogoda.onet.pl):
Temperatura: 24 °C
Wiatr: 0,9 km/h
Deszcz: 0,0 mm
Ciśnienie: 1015 hPa
Po raz ostatni obie drużyny rywalizowały ze sobą we Wrocławiu 12 sierpnia 2012 roku. W spotkaniu padł wówczas remis (45:45). Liderem miejscowych był Tomasz Jędrzejak (11+1), a fenomenalne spotkanie wśród przyjezdnych odjechał Przemysław Pawlicki, który w sześciu wyścigach wywalczył 16 punktów. Więcej o tym meczu TUTAJ.