Rafał Okoniewski: Jestem winowajcą

Po zaciętym spotkaniu Stelmet Falubaz Zielona Góra pokonał u siebie PGE Marmę Rzeszów 46:44. Zawodów do udanych nie mógł zaliczyć kapitan Żurawi - Rafał Okoniewski.

"Okoń" w piątkowym spotkaniu wywalczył 5 punktów i bonus. Po zawodach na jego twarzy gościł smutek. - Smutek, ponieważ dużo nie zabrakło. Jestem winowajcą przegranej, bo praktycznie dwóch punktów brakło, żeby zremisować. Zrobiłem tych punktów bardzo mało, a mecz był do wygrania. Gdybym pojechał na swoim poziomie, to spotkanie byłoby w drugą stronę. Szkoda tych punktów meczowych, bo są nam naprawdę bardzo potrzebne - powiedział na gorąco po meczu Rafał Okoniewski.

33-latkowi zupełnie nie wyszły dwa ostatnie biegi, w których nie zapisał na swoim koncie ani jednego punktu. Co poszło nie tak? - Miałem problemy z dopasowaniem motocykli do toru. Co bieg robiliśmy jakieś zmiany, ale nie przynosiło to za bardzo efektów. Później polane pola zewnętrzne też nie ułatwiały sprawy, a liczyły się zdecydowanie starty, ich u mnie brakowało. Próbowałem wyprzedzać po trasie, ale mizernie to wyglądało - tłumaczy Okoniewski.

Bardzo dobre zawody zaliczyli Nicki Pedersen (13+1), Grzegorz Walasek (13) i Łukasz Sówka (10+1). - Brakowało jednego zawodnika, który dołożyłby tych punktów i byłoby OK. Tak się nie stało, już jest po meczu i trzeba jechać dalej - zakończył kapitan PGE Marmy Rzeszów.

- Gdybym pojechał na swoim poziomie, to spotkanie byłoby w drugą stronę - powiedział po meczu Rafał Okoniewski
- Gdybym pojechał na swoim poziomie, to spotkanie byłoby w drugą stronę - powiedział po meczu Rafał Okoniewski
Komentarze (57)
avatar
mpa
24.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jestem winowajcą przegranej, bo praktycznie dwóch punktów brakło, żeby zremisować.
Rafał do remisu zabrakło 1 punktu, a nie 2 
avatar
FlyningDane
23.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafał dobrze się wypowiedział ,zdecydowanie brakowało jego punktów i oczywiście Pavlica.. 
avatar
luk
23.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Rafał spoko były za to świetne mecze z wrockiem czy toruniem jura natomiast miał świetny wyjazd w toruniu tak to jest 
avatar
wiechoo
23.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
panowie bez napalania z Falubazem u siebie punktow sobie nie zapiszecie powodzenia! widze was w czworce CZ-WA APATOR STAL- RZ Falubaz 
avatar
przemko
23.06.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Okoń bez spiny, wstydu nie było. Jura zawalił bo dwa punkty mógłby zrobić przynajmniej.