31 
Gospodarze czwartkowego meczu przystępują do starcia uskrzydleni dwoma niespodziewanymi zwycięstwami - na własnym obiekcie z GKM-em Grudziądz 47:43 oraz z Lubelskim Węglem KMŻ na stadionie przy al. Zygmuntowskich 46:44. Tym samym żużlowcy Orła wydostali się ze strefy spadkowej, awansując na 3. miejsce, dające możliwość walki o awans do Enea Ekstraligi. - Odnieśliśmy bardzo ważne zwycięstwo w Lublinie. Decydującym meczem o utrzymaniu będzie najbliższe spotkanie z Ostrowem. Jeśli uda nam się je rozstrzygnąć na swoją korzyść, to można powiedzieć, że możemy spać spokojnie - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Witold Skrzydlewski, główny sponsor łódzkiego klubu.
W innej sytuacji znaleźli się żużlowcy trenera Michała Widery. Ostrovia przegrała dwa ostatnie mecze - na swoim torze z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk 39:51 oraz wyjazdowe starcie z lubelskim zespołem 43:46. Tym samym ostrowski zespół znalazł się w tabeli I ligi na przedostatniej pozycji, stając się zespołem zagrożonym spadkiem do niższej klasy rozgrywkowej.
Czwartkowy mecz będzie więc jednym z ważniejszych meczów dla Ostrovii w tym sezonie. Ewentualna porażka spowoduje, że sytuacja biało-czerwonych ulegnie kolejnemu pogorszeniu, a następna konfrontacja już w niedzielę przeciwko Lubelskiemu Węglowi KMŻ na własnym torze stanie się meczem o "być albo nie być". W ostatnich dwóch kolejkach sezonu ostrowian czekają trudne pojedynki z obecnymi liderem i wiceliderem tabeli.
Światełkiem w tunelu dla czwartkowych gości może być powrót do składu Denisa Gizatullina. Rosjanin po problemach z barkiem wraca do składu biało-czerwonych. W Ostrowie liczono także na kolejny występ w roli gościa Artur Czaji. Żużlowiec Dospelu Włókniarza Częstochowa ma jednak bardzo napięty kalendarz startów, dlatego tym razem trener Widera nie będzie mógł z niego skorzystać.
W szeregach łodzian zabraknie kontuzjowanego Kenniego Larsena. Duńczyk w ostatnim ligowym meczu w Lublinie złamał rękę po groźnie wyglądającym upadku w 13. biegu. Żużlowca trenera Janusza Ślączki czeka w najbliższych dniach operacja w duńskim szpitalu. Do składu gospodarzy powraca jednak inny skandynawski zawodnik - Peter Kildemand, który był zbyt poobijany żeby wystąpić w niedzielnym meczu przeciwko Koziołkom.
W dotychczasowej, bogatej historii pojedynków między zespołami ostrowskim i łódzkim minimalnie lepsi biało-czerwoni. Na 35 rozegranych spotkań aż 18 padło łupem czwartkowych gości. 16 razy wygrywali żużlowcy z Łodzi. Jednak, gdy mowa wyłącznie o starciach na torze przy ul. 6 Sierpnia, zarysowuje się wówczas wyraźna przewaga gospodarzy. Ostrovia wygrała na tym obiekcie tylko 4 razy wobec 12 zwycięstw łódzkich zawodników. Kto dopisze sobie w czwartek kolejną wygraną? Na relację live z tego spotkania na godz. 18:00 gorąco zaprasza portal SportoweFakty.pl.
Awizowane składy:
ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia
1. Peter Karlsson
2. Nicklas Porsing
3. Denis Gizatullin
4. Adam Skórnicki
5. Michał Szczepaniak
6.
7. Damian Michalski
Orzeł Łódź
9. Magnus Zetterstroem
10. Jakub Jamróg
11. Rory Schlein
12. Daniel King
13. Peter Kildemand
14. Marcin Bubel
Początek spotkania: godz. 18:00
Sędziuje: Maciej Spychała
Zamów relację z meczu Orzeł Łódź - ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia
Wyślij SMS o treści ZUZEL LODZ na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.
Ceny biletów:
Bilet rodzinny - 25 zł (upoważnia do wstępu na mecz mężczyznę, kobietę oraz dzieci do lat 16. Bilet jest jednocześnie programem zawodów (dodatkowy kosztuje 5 zł).
Kobiety i dzieci do lat 16 wchodzą za darmo.
Przewidywana pogoda na czwartek (za pogoda.onet.pl):
Temperatura: 25 °C
Wiatr: 9 km/h
Deszcz: 0,0 mm
Ciśnienie: 1015 hPa
[b]
Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!
[/b]
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (1) 
