Obfite wieczorne opady spowodowały, że tor nie nadawał się dzisiaj do jazdy mimo piekącego słońca. W tym momencie trwają prace nad doprowadzeniem nawierzchni do używalności i nic nie wskazuje na to, żeby były problemy z rozegraniem niedzielnych zawodów. Prognozy pogody na jutro są optymistyczne. Godzin rozpoczęcia treningu jeszcze nie ustalono.
Paweł Sadzikowski stwierdził w czwartek na antenie Motoradia, że taki obrót sprawy może okazać się korzystny, bo nawierzchnia nie zmieni się znacząco do czasu meczu.
WALCZYĆ POLONIA