(trener ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia): Nie wiem co powiedzieć po takim spotkaniu. Mogę się jedynie oddać do dyspozycji zarządu. Przygotowaliśmy tor pod czasy w okolicach 66-67 sekund. Najlepsze wrażenie pozostawili po sobie ci zawodnicy, którzy mają najmniej jazd na ostrowskim torze, czyli Nicklas Porsing i Filip Marach. Duńczyk po defekcie stracił swój najlepszy motocykl. Brakowało punktów seniorów.
Daniel Jeleniewski (Lubelski Węgiel KMŻ): Cieszymy się ze zwycięstwa. Na pewno nie było łatwo. Efekty przyniosła mobilizacja całego klubu i nasza w parkingu. W trakcie zawodów zmieniłem motocykl. Cieszę się, że pokazałem się z dobrej strony i powalczyłem na ostrowskim torze.
Michał Szczepaniak (ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia): Po dobrym początku w połowie meczu zmieniły się warunki na torze. To co pasowało nam, zupełnie uciekło. Pojawiło się trochę wody na torze po jego zroszeniu. Próbowałem osłabiać swoje mocne silniki, ale to nie dawało żadnego rezultatu.
Mateusz Łukaszewski (Lubelski Węgiel KMŻ): Po upadku miałem problemy z lewą ręką. Trudno mi było utrzymać sprzęgło na starcie. Musiałem też zmienić motocykl. Twierdzę, że gdyby mój motocykl nie ucierpiał pojechałbym znacznie lepiej. Najważniejsze jednak, że jako drużyna zanotowaliśmy ważne zwycięstwo.
Filip Marach (ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia): Cieszę się, że w Ostrowie dostałem w końcu szansę na zaprezentowanie się. Nie jestem zadowolony tylko ze swojego drugiego startu. Popełniłem kilka błędów na trasie przez co spadłem na ostatnie miejsce.