Filip Marach: Pokazałem, że stać mnie na dobrą jazdę w I lidze

Dawid Bilski 09 Lipca 2013, 09:09

Zawodnik biało-czerwonych wywalczył 5 punktów. - Cieszę się, że w końcu doczekałem się debiutu w ostrowskim zespole. Jeśli chodzi o moją postawę, to mogę być w miarę zadowolony. Żałuję tylko swojego drugiego biegu. Popełniłem kilka błędów na trasie, przez co spadłem na ostatnie miejsce - mówi Filip Marach. Wychowanek Unii Leszno bez większych problemów wygrał wyścig młodzieżowy. Ponadto pokazał lwi pazur w wyścigu numer 8, wyprzedzając na dystansie Pawła Miesiąca.

- Pokazałem, że stać mnie na skuteczną jazdę w pierwszej lidze. Mam nadzieję, że trener postawi na mnie w następnych meczach i pojadę równie dobrze - dodaje junior ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia.

Dla 17-latka występ w niedzielnych zawodach był dużym wydarzeniem. - Przeżywałem je chyba dwa razy mocniej niż pozostali zawodnicy, ponieważ debiutowałem w ostrowskim zespole. Nie brakowało walki, dopisali kibice. Szkoda tylko, że jako drużyna przegraliśmy ten pojedynek - mówi Marach.

Następne ligowe spotkanie ostrowską drużynę czeka 21 lipca w Gdańsku. Do tego czasu na brak jazdy nie będzie mogła narzekać młodzież Ostrovii, która wystąpi w dwóch rundach Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski oraz w półfinale Brązowego Kasku na swoim torze. - W końcu nie będę mógł narzekać na brak jazdy. Chcę się pokazać w tych imprez z jak najlepszej strony - zakończył nasz rozmówca.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

• ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia - Lubelski Węgiel KMŻ 40:50