W ósmym biegu meczu [tag=915]Vargarna Norrkoeping[/tag] - [tag=910]Hammarby Sztokholm[/tag] doszło do bardzo groźnego karambolu z udziałem Adriana Miedzińskiego i Sebastiana Aldena.
Polak mógł kontynuować zawody, jednak jako sprawca został wykluczony z powtórki. Szwed natomiast ucierpiał tak mocno, że więcej nie pojawił się na torze.
Adrian pozbieraj sie na mecz do Gorzowa zeby potem nie było durnych wpisów ze gdyby byl Adrian i Chris to bysmy nie mieli bonusa czy tam jakies inne durnoty
jor
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Co za hamski atak!!!Takich zawodnikow powinno sie izolowac od spoleczenstwa!!!
copernicaninowianin
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wina Miedziaka bezdyskusyjna. Podniosło go i wpadł w Aldena. Nie zrobił tego specjalnie, ale winę za wypadek ponosi. Dobrze, że to się tylko tak skończyło (ciekawe co z Aldenem?), bo wypadek byCzytaj całość
Kibic Unii Leszno
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
oglądałem ten mecz i powiem tak ten tor to było kartoflisko: -podnosi Kildemanda -Artema Łagutę -wypadek ten właśnie -Aspgrena wypadek -raz Madsena w dziurę wywaliło
Armin Van Tłumik
10.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wybielanie ponad siłe
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką
-podnosi Kildemanda
-Artema Łagutę
-wypadek ten właśnie
-Aspgrena wypadek
-raz Madsena w dziurę wywaliło