Jonasson trafił pod nóż, aby wspomóc w niedzielę Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W sobotni poranek ma się rozpocząć operacja Thomasa Jonassona. Początkowo Szwed był na wstępnych konsultacjach u lekarza w Gdańsku, po czym zdecydowano się na operację w prywatnej klinice w Toruniu.

Jak udało nam się dowiedzieć, w gdańskim szpitalu odbyła się wstępna konsultacja oraz zdjęcie złamanego obojczyka Thomasa H. Jonassona. Szwed miał dwie opcje - albo mógł czekać przez dwa tygodnie na zrośnięcie złamanego obojczyka, albo poddać się operacji. Wybrana została druga opcja i w sobotę został przewieziony do prywatnej kliniki w Toruniu. Będzie go operował ten sam lekarz, który zajął się złamaniem Adriana Miedzińskiego.

Kości Szweda nie zrastały się najlepiej, więc obojczyk widowiskowo jeżdżącego żużlowca zostanie zespolony blachą. W toruńskim szpitalu pozostanie on do poniedziałku, a następnie przez cztery dni będzie przechodził rehabilitację w Grodzie Kopernika. Według przewidywań lekarzy, jego powrót na tor podczas niedzielnego meczu Renault Zdunek Wybrzeża Gdańsk z ŻKS-em Litex MDM Polcopper Ostrovią Ostrów Wielkopolski jest niezagrożony i będzie mógł swobodnie wystąpić w czerwono-biało-niebieskich barwach.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Ciekawostką jest też fakt, że kontuzja Jonassona wynikła przede wszystkim z wcześniejszego upadku, po którym doznał urazu żeber, a do jego płuc wdała się krew. Wówczas nastąpiło także pęknięcie obojczyka, które jednak pozwalało na dalszą jazdę. Z tą kontuzją ambitny zawodnik pojechał w kilku spotkaniach, m.in. w meczu gdańskiej drużyny w Ostrowie, czy też w eliminacjach do Grand Prix. Niestety ze względu na upadek w pierwszym łuku meczu Elit Vetlandy, kość nie wytrzymała i mimo chęci pomocy swoim klubom, Jonasson musiał zdecydować się na przerwę w startach.

Przez ostatnią absencję, ominęły go mecze w Polsce i w Szwecji, a także niemożliwy stał się start w Drużynowym Pucharze Świata. Biorąc pod uwagę problemy kadrowe reprezentacji Trzech Koron, z pewnością znalazłoby się tam dla niego miejsce i mógłby być silnym punktem Szwedów.

Problemy Szweda z kontuzjami wreszcie się skończą?
Problemy Szweda z kontuzjami wreszcie się skończą?
Źródło artykułu:
Komentarze (8)
avatar
1982Gdańsk
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dzięki Bogu nie było operacji i nie pojedzie z Ostrowem. Kuruj się chłopie i nie kombinuj. Jesteś potrzebny w Lublinie i na play-offy. Zdrowia THJ :)  
avatar
simon
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
widać że bardziej mu na kasie zależy niż na własnym zdrowiu...  
avatar
ostry.pp
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
slogan :" umierać za Wybrzeże" w jego przypadku dość trafny...  
avatar
m2w2
13.07.2013
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Słucham!!? Za tydzień ma jechać w lidze z blachą w obojczyku? Widzę że niczego się nie nauczył i dalej `na siłę` chce wrócić na tor.