Czy wygrają choć raz? Zapowiedź meczu Kolejarz Rawicz - RKM Rybnik

Jarosław Handke 26 Września 2008, 16:08

Aby tak się stało, konieczne jest odniesienie wiktorii z RKM-em Rybnik. Obecnie w zasadzie tylko honor mogą zabrać z powrotem do II ligi rawiczanie. Gdyby bowiem przegrali pozostałe do końca sezonu dwa mecze (u siebie z Rybnikiem i na wyjeździe w Grudziądzu), to zapisaliby się niechlubnie w annałach polskiego sportu żużlowego. W trakcie sezonu ludzie związani z RKS-em niejednokrotnie mówili, że nie wyobrażają sobie zakończenia rozgrywek ze zerowym dorobkiem punktowym. "Musimy wygrać choć jedno spotkanie, dla czystej satysfakcji"; "Nie chcę być jedynym prezesem, za którego Kolejarz nie zdobył punktu w lidze"; "Zero punktów na koniec sezonu, to byłby ogromny wstyd dla całego miasta" – takie zdania wypowiadali kilka tygodni temu zawodnicy, prezesi i trener rawiczan. Dziś można powiedzieć, że nie straciły one na swej aktualności ani trochę.

Podopieczni Henryka Jaska wystąpią najprawdopodobniej w krajowym składzie, wsparci Jasonem Doylem oraz być może Erikiem Pudlem. Bardzo dużo zależeć będzie od dyspozycji tego pierwszego oraz Marcela Kajzera. Ten 18-letni wychowanek Kolejarza nieźle zaprezentował się podczas ostatniego meczu w Daugavpils i jest to dobry prognostyk przed niedzielnymi zawodami. Pewnym punktem drużyny jest Ronnie Jamroży, startujący mimo lekkiej kontuzji kolana. I to właśnie na jego punkty najbardziej liczyć mogą rawiccy kibice. Jak zaprezentują się: Grzegorz Knapp i Marcin Nowaczyk? W tym wypadku oprócz ich dyspozycji, sporo zależeć będzie także od przygotowania toru, na które często ostatnio narzekali. Jeżeli chodzi natomiast o Piotra Dyma, to sporą rolę powinien odegrać sprzęt. Jego występ w Daugavpils był słabiutki, ale podczas ostatniego spotkania w Rawiczu udało się mu wywalczyć 11 punktów.

Z kolei Mirosław Korbel przyjedzie do Rawicza prawdopodobnie z zaledwie trzema seniorami. Będą nimi: Piotr Świderski, Maciej Kuciapa oraz Roman Chromik. O ile fani ROW-u mogą liczyć na spore zdobycze dwójki pierwszych zawodników, o tyle Chromik powinien być tylko dostarczycielem punktów dla rywali. Wysoko poprzeczkę przeciwnikom postawią zapewne: Patryk Pawlaszczyk oraz świeżo upieczony drużynowy mistrz świata juniorów - Michał Mitko. Niemal niemożliwe jest, by do południowej Wielkopolski zawitał Antonio Lindbaeck. Wobec pochodzącego z Brazylii Szweda śląscy działacze mają bowiem bardzo duże zaległości finansowe. Rybniczanie na pewno nie znajdą się niżej niż na szóstym miejscu pod koniec sezonu. Obecnie znajdują się oni bowiem na piątej pozycji w tabeli z przewagą trzech punktów nad Lokomotivem Daugavpils. Dzięki ewentualnemu zwycięstwu w Rawiczu, Ślązacy zapewnią sobie zakończenie rozgrywek na piątym miejscu.

Mecz w Rawiczu będzie szczególny niemal tylko i wyłącznie dla gospodarzy. Dla nich będzie to bowiem spotkanie z gatunku "o wszystko". W grę wchodzą bowiem elementy ważniejsze niż punkty, a więc honor i godność. Dla zawodników RKS-u będzie to także jedna z ostatnich w tym roku okazji do pokazania się prezesom innych klubów.

Awizowane składy:

RKM Rybnik:
1. Maciej Kuciapa
2. Sławomir Pyszny
3. Paweł Paliga
4. Roman Chromik
5. Piotr Świderski
6.
7. Michał Mitko

Kolejarz Rawicz:
9. Ronnie Jamroży
10. Marcin Nowaczyk
11. Jason Doyle
12. Grzegorz Knapp
13. Piotr Dym
14.
15.
16. Marcel Kajzer

Start zawodów: godzina 15:00
Bilety:
Normalny 18 złotych
Ulgowy 10 złotych
Program 5 złotych

Prognoza pogody na niedzielę 28 września dla Rawicza:
Temperatura: 17 °C
Wiatr: 18 km/h
Deszcz: 0.0 mm