Porsing po upadku w Gdańsku wraca do domu i odpuszcza start w Anglii

Nicklas Porsing pechowo rozpoczął niedzielne zawody w Gdańsku. Żużlowiec ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia Ostrów Wielkopolskim w trzecim biegu dnia zanotował upadek

Duńczykowi na jednym z łuków, kiedy jechał na trzeciej pozycji, niespodziewanie podniosło przednie koło motocykla. Nie zdołał go szybko opanować i uderzył z impetem w bandę. Zdecydował się wystąpić w kolejnym biegu, ale uraz nadgarstka, którego się nabawił, sprawił, że 20-latek miał problemy z utrzymaniem motocykla. - Czuję potworny ból w nadgarstku. Poza tym jestem mocno poobijany. Przed chwilą nasz klubowy lekarz założył mi kilka opatrunków. Jestem załamany. Nie tak to wszystko miało wyglądać. Bardzo chciałem, żebyśmy dzisiaj wygrali. To wszystko legło w gruzach - powiedział Nicklas Porsing po spotkaniu na łamach serwisu wlkp24.info

Teraz zawodnik ostrowskiej drużyny uda się do Danii na dokładniejsze badania. Wstępnie mówi się, że jego nadgarstek uległ złamaniu. Porsing szybko podjął decyzję o odwołaniu najbliższego występu w Elite League. Jego Kings Lynn Stars w poniedziałek na wyjeździe zmierzy się z Belle Vue Aces.

W najbliższym czasie dowiemy się więc jak długo żużlowiec z kraju Hamleta będzie pauzował. Jego nieobecność dla ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia to duża strata. Porsing do ligi polskiej trafił kilka tygodni temu i prezentuje się bardzo dobrze.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Nicklas Porsing był zawiedziony po meczu w Gdańsku
Nicklas Porsing był zawiedziony po meczu w Gdańsku
Źródło artykułu: