Tai Woffinden: Nie patrzę na listę startową

Tai Woffinden otrzymał od organizatorów Speedway European Championships stałą dziką kartę na tegoroczny cykl finałowy. "Tajski" będzie jedynym reprezentantem Wielkiej Brytanii w tych zawodach

W tym artykule dowiesz się o:

Żużlowiec urodzony w Australii już wyczekuje na inaugurację cyklu SEC. - Już nie mogę się doczekać pierwszej rundy Speedway European Championships. Jeszcze raz przesyłam wielkie podziękowania dla organizatorów, którzy umożliwili mi start w tym prestiżowym projekcie wręczając mi dziką kartę. Czekam z niecierpliwością na przebieg wydarzeń na torze gdańskiego Wybrzeża. Łatwo z pewnością nie będzie - powiedział Tai Woffinden przed sobotnim turniejem w Gdańsku.

- Dla mnie to kolejne spotkanie w moim kalendarzu. Takie podejście daje mi więcej spokoju - wyznaje jeździec. - Tor w Gdańsku jest okej i można się na mi pościgać, co wprost uwielbiam. Nie ważne jak zostanie przygotowany. Przyjadę tam i zawalczę o świetny wynik, jaki wszędzie pragnę osiągać – zapowiada Woffinden.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Brytyjczyk koncentruje się na wygrywaniu wyścigów i nie zagłębia się w analizowanie listy startowej i ocenę szans z poszczególnymi rywalami. - Muszę przyznać, że na listę startową nie patrzę w ogóle, ponieważ jak staniemy pod taśmą wszystko inne zniknie i pozostanie tylko zwycięzca. Zapraszam do Gdańska - dodał na koniec przebojowy żużlowiec.

[b]Bilety na pierwszą runde w Gdańsku są już dostępne na stronie www.eventim.pl oraz w punktach sprzedaży: Empik, Media Markt, Saturn na terenie całego kraju.

Patrząc na obecną formę Woffindena, może być on jednym z faworytów sobotniej imprezy w Gdańsku
Patrząc na obecną formę Woffindena, może być on jednym z faworytów sobotniej imprezy w Gdańsku

[/b]

Źródło artykułu: