ZZ, Kennett, powrót Sullivana czy ktoś inny? Co wybierze Unibax?

Zastępstwo zawodnika za Chrisa Holdera, kolejne szanse dla Edwarda Kennetta, powrót Ryana Sullivana czy zakontraktowanie nowego zawodnika - to rozwiązania, nad którymi zastanawia się Unibax Toruń.

Po kontuzji Chrisa Holdera sytuacja toruńskiej drużyny bardzo się skomplikowała. Do końca rundy zasadniczej Unibax nie może stosować za niego zastępstwa zawodnika. W związku z tym działacze ze sztabem szkoleniowym postawili na Edwarda Kennetta. Ten zawodnik, mimo dobrej jazdy na treningu przed meczem ze Stelmetem Falubazem Zielona Góra, zawiódł w warunkach meczowych. Torunianie nie są w związku z tym przekonani, czy będą na niego nadal stawiać.

- Widać, że dużo pracy przed nim. W niedzielę na naszym torze był kompletnie pogubiony. Zobaczymy co się dalej wydarzy. Szkoda tych pozycji, które wywalczył po starcie, bo widać było, że dobrze startował. Zabrakło jednak później koncepcji na jazdę. Szkoda, że tak się stało, ale to już historia. Musimy pomyśleć co zrobić, żeby było lepiejNie jestem teraz w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy Kennett pojedzie w następnym meczu - powiedział w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Sławomir Kryjom.

Drugą opcją jest zastosowanie zastępstwa zawodnika za Chrisa Holdera od rundy play-off, jeżeli żużlowiec ten będzie mieć jedną z dwóch najlepszych średnich w zespole. - Zobaczymy, jak to wszystko się potoczy. Oczywiście, że liczę średnie moich zawodników. Takie jest moje zadanie - muszę wiedzieć, jaka jest sytuacja w zespole również od strony statystyki. Powiem zresztą szczerze, że bardzo lubię tą dziedzinę nauki. Wszystko w tej chwili mamy pod kontrolą. Na ten moment Chris Holder ma najwyższą średnią w zespole licząc od dziewiątej kolejki. Poczekamy i zobaczymy, jak to wszystko poukłada się w rundzie play off - mówił w niedzielę Sławomir Kryjom.

Zastępstwo zawodnika i dalsze starty Edwarda Kennetta to jednak nie jedyne opcje, nad którymi zastanawia się klub z Torunia. W ostatnim czasie wiele mówi się znowu na temat powrotu Ryana Sullivana do Unibaksu. Nieoficjalnie wiadomo, że sam Australijczyk rozważyłby taką propozycję. W otoczeniu toruńskiego klubu nie brakuje jednak zarówno zwolenników jak i przeciwników takiego rozwiązania. Unibax może zdecydować się również na czwarte rozwiązanie - zakontraktowanie nowego zawodnika. - Toruń to nie do końca ta drużyna, którą będziemy widzieć w fazie play-off. Na powrót Holdera nie ma co liczyć, ale coraz głośniej mówi się o powrocie Ryana Sullivana. Pytanie, czy po tylu miesiącach przerwy to jest dobry czy zły pomysł. W Toruniu na pewno będą kombinować nad tym składem - przekonuje prezes Stelmetu Falubazu Zielona Góra Marek Jankowski, którego zespół pokonał w niedzielę na Motoarenie torunian 46:44.

Które rozwiązanie byłoby najlepsze dla toruńskiego zespołu? Zachęcamy do dyskusji w komentarzach.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Czy powrót Ryana Sullivana do Torunia okazałby się strzałem w dziesiątkę?
Czy powrót Ryana Sullivana do Torunia okazałby się strzałem w dziesiątkę?
Źródło artykułu: