- Jestem w świetnej dyspozycji i czuję się bardzo dobrze. Nowy, niedawno odebrany sprzęt jest sprawdzony i spisuje się naprawdę super - cieszy się mistrz globu z 2010 roku i podkreśla, że znajomość miejscowego toru będzie dla niego sporym atutem. - Tor znam doskonale, więc do walki jestem natchniony pozytywnie. Takich imprez powinno być więcej. To nowa historia i świeża karta w żużlu. Mówię to przede wszystkim z myślą o kibicach, którym należą się takie zawody. Zwłaszcza w pięknie położonym Gdańsku, który doskonale czuje klimat żużla. SEC jest wartością samą w sobie. Chodzi o to, by zawody były dla kibiców czymś szczególnym, żeby się po prostu nie przejadły, a Speedway European Championships takie właśnie są. Stworzone z myślą o zadowoleniu i usatysfakcjonowaniu kibiców. To mi również się bardzo podoba - dodał.
- Zawody z pewnością nie będą łatwe. Jest jednak o co walczyć i najzwyczajniej w świecie mocno się o ten tytuł pościgamy - przyznaje. - Jest mobilizacja, prestiż i zawodnicy, z którymi można stworzyć wielkie pojedynki i widowiska. Jak już wspomniałem obiekt gdańskiego Wybrzeża jest mi bardzo dobrze znany, więc nie pozostaje nic innego jak się sprężyć, powalczyć o jak najlepszy wynik i dać radość polskim kibicom, na których w Gdańsku wszyscy z utęsknieniem czekamy - zakończył Tomasz Gollob.
"Chudy" znalazł się w trójce faworytów sobotniego ścigania według głosów oddanych przez kibiców na oficjalnej stronie SWC – speedwayeuro.com. Oprócz niego fani duże szanse na triumf dają także Emilowi Sajfutdinowowi i Nickiemu Pedersenowi.
Tomasz Gollob: Jestem natchniony do walki
Tomasz Gollob jest jednym z faworytów tegorocznych zmagań o mistrzostwo Europy. W sobotnie popołudnie zainauguruje walkę w Speedway European Championships na torze w Gdańsku.
Źródło artykułu:
pozdr Czytaj całość