Mamy nowego lidera - relacja z meczu składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - Stelmet Falubaz Zielona Góra

Żużlowcy Stelmet Falubazu Zielona Góra w pełni wykorzystali brak w bydgoskim składzie Grega Hancocka oraz Aleksandra Łoktajewa i pewnie zwyciężyli nad Brdą 52:38.

Bydgoszczanie do spotkania z kandydatem do triumfu w Speedway Ekstralidze przystąpili w mocno eksperymentalnym składzie. W kadrze miejscowej ekipy zabrakło lidera Amerykanina Grega Hancocka oraz Rosjanina Aleksandra Łoktajewa. Przyczyną była chęć oszczędzania pieniędzy na przyszły sezon. Natomiast zielonogórzanie postanowili dać szansę Duńczykowi Mikkelowi B. Jensenowi, który w skoczył do składu za kontuzjowanego Andreasa Jonssona. Zdecydowanie lepiej na tych roszadach wyszli przyjezdni.

Na to wskazywał już początek zawodów. Po pierwszych trzech wyścigach Stelmet Falubaz prowadził 11:7. Ponadto zespół Rafała Dobruckiego dysponował piekielnie mocnymi startami, co stawiało w ich uprzywilejowanej sytuacji. - Kilka wyścigów z naszej strony było naprawdę dobrych. Jednak wiedziałem, że w pewnym momencie zielonogórzanie zrobią swoje i nam po prostu odjadą w nominowanych. Stelmet Falubaz ma mocny zespół i tak się stało - przyznał po meczu trener gospodarzy Jacek Woźniak.

Pomimo znacznej różnicy dzielącej obie drużyny zawody w Bydgoszczy były ciekawym widowiskiem. Już w piątym wyścigu kapitalny pojedynek z Patrykiem Dudkiem stoczył Robert Kościecha. Bydgoszczanin przez trzy okrążenia był nawet na prowadzeniu, ale zielonogórski młodzieżowiec ładnym atakiem przy bandzie odebrał jednak trzy punkty zawodnikowi gospodarzy tuż po rozpoczęciu ostatniego kółka.

Jeszcze lepsze ściganie mieliśmy chwilę później, a na torze utworzyły się dwie pary, czyli Andersen - Protasiewicz oraz Jabłoński - Woźniak. Junior składywęgla.pl Polonii przez trzy kółka toczył świetną walkę z Krzysztofem Jabłońskim. Przez moment był nawet na prowadzeniu. Jabłoński ma jednak większe doświadczenie i to ostatecznie zadecydowało o sukcesie żużlowca gości. Natomiast Hans Andersen był mocno naciskany przez Piotra Protasiewicza.

Przełomowym spotkaniem dla losów niedzielnego pojedynku okazał się bieg siódmy. Tutaj para Jarosław Hampel - Patryk Dudek nie dała żadnych szans Krzysztofowi Buczkowskiemu oraz Bartoszowi Bietrackiemu.- Miałem pewne przypuszczenia odnośnie jazdy niektórych żużlowców. Liczyłem, że Mateusz Szczepaniak przywiezie na swoim torze chociaż sześć punktów. W jego przypadku wyszedł brak dużej liczby startów i trudno się czegoś więcej spodziewać - dodał Woźniak.

W kolejnych wyścigach ponownie notowaliśmy remisy aż do trzynastej odsłony dnia. Wówczas najlepiej ze startu wyszli goście, których zdążył przedzielić jedynie Krzysztof Buczkowski. To już przesądziło o zwycięstwie nowego lidera tabeli. Zielonogórzanie w kolejnych wyścigach tylko powiększali swoją przewagę, dzięki czemu zdobyli też punkt bonusowy. Natomiast składywęgla.pl Polonia może już powoli żegnać się z najwyższą klasą rozgrywkową.

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 52:
1. Mikkel B. Jensen - 10 (3,t,2,2,3)
2. Adrian Gomólski - 2+1 (1,0,1*,0,-)
3. Piotr Protasiewicz - 12 (3,2,3,3,1)
4. Krzysztof Jabłoński - 3+1 (1,1*,0,1)
5. Jarosław Hampel - 13+1 (2,2*,3,3,3)
6. Patryk Dudek - 12+2 (3,3,3,1*,2*)
7. Kamil Adamczewski- 0 (0,0,0)

składywęgla.pl Polonia Bydgoszcz - 38:
9. Krzysztof Buczkowski - 9 (2,1,2,2,2)
10. Bartosz Bietracki - 0 (0,0,-,-,-)
11. Mateusz Szczepaniak - 3+1 (0,1*,2,0,-)
12. Robert Kościecha - 5+1 (2,2,1*,0)
13. Hans Andersen - 12+1 (3,3,3,1*,2,0)
14. Szymon Woźniak - 5+1 (1*,0,3,1)
15. Mikołaj Curyło - 4 (2,1,0,1,0)

Bieg po biegu:
1. (62,72) Jensen, Buczkowski, Gomólski, Bietracki 2:4
2. (61,97) Dudek, Curyło, Woźniak, Adamczewski 3:3 (5:7)
3. (61,62) Protasiewicz, Kościecha, Jabłoński, Szczepaniak 2:4 (7:11)
4. (61,43) Andersen, Hampel, Curyło, Adamczewski 4:2 (11:13)
5. (61,59) Dudek, Kościecha, Szczepaniak, Jabłoński 3:3 (14:16)
6. (61,53) Andersen, Protasiewicz, Jabłoński, Woźniak 3:3 (17:19)
7. (61,43) Dudek, Hampel, Buczkowski, Bietracki 1:5 (18:24)
8. (61,95) Andersen, Jensen, Gomólski, Curyło 3:3 (21:27)
9. (61,65) Protasiewicz, Buczkowski, Andersen, Jabłoński 3:3 (24:30)
10. (61,78) Hampel, Szczepaniak, Kościecha, Adamczewski 3:3 (27:33)
11. (61,68) Protasiewicz, Andersen, Curyło, Gomólski 3:3 (30:36)
12. (61,58) Woźniak, Jensen, Dudek, Szczepaniak 3:3 (33:39)
13. (61,87) Hampel, Buczkowski, Jabłoński, Kościecha 2:4 (35:43)
14. (62,14) Jensen, Dudek, Woźniak, Curyło 1:5 (36:48)
15. (62,19) Hampel, Buczkowski, Protasiewicz, Andersen 2:4 (38:52)

Zawody były rozgrywane według I zestawu.
Sędzia:

Leszek Demski (Ostrów).
Komisarz toru: Marek Kępa.
Widzów: 2000.
NCD: Hans Andersen w biegu IV oraz Patryk Dudek w VII (61,43 sek).

Komentarze (44)
avatar
Liberate
29.07.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Zapadł mi w głowie głos spikera, który wyrażał więcej niż wszystkie zapewnienia prezesa razem wzięte. Zadziwiające jak wiele może powiedzieć intonacja i barwa głosu, w momencie, kiedy nie wypad Czytaj całość
avatar
KSFdEVIL
29.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
A na początku sezonu, byłem pewien że stać Polonię na walkę o PO... Szkoda.. Prócz wynalazku z Gniezna, pozostałe ekipy nie zasługują na spadek z EL, W przyszłym sezonie, zobaczymy wiecej wynal Czytaj całość
avatar
Marian_Bydgoszcz
29.07.2013
Zgłoś do moderacji
13
0
Odpowiedz
Rozwalona tablica świetlna, garstka widzów na trybunach, smutna (ale jaka prawdziwa i bolesna jednocześnie...) oprawa w wykonaniu kilkunastu najwierniejszych ultrasów Polonii, których jeszcze n Czytaj całość
avatar
sympatyk zuzla
29.07.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Czytając powyższy reportaż .Nasuwa się jedna myśl gospodarze już pogodzili się ze spadkiem wycofali dwóch zawodników a Falubaz przyjechał w najsilniejszym składzie . Jak opisują chłopaki z Bydg Czytaj całość
avatar
Yarom Z-G
29.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Oj. Chyba pierwsza para bendzie Andreas Jonsson Mikkael B.Jensen BRAWO MIKKAEL !!!!!