Michael Jepsen Jensen dla SportoweFakty.pl: Musimy podtrzymać dobrą passę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zawodnicy Dospelu Włókniarza Częstochowa nie zwalniają tempa. Częstochowianie wyraźnie pokonali PGE Marmę Rzeszów 57:33 i awansowali na pozycję wicelidera Enea Ekstraligi.

Rzeszowianie tylko na początku spotkania potrafili przeciwstawić się będącym na fali wznoszącej zawodnikom Dospelu Włókniarza. Biało-zieloni rozkręcali się jednak z biegu na bieg i w dalszej fazie zawodów nie pozostawili już złudzeń, kto jest lepszym zespołem. Nie wszyscy zawodnicy Lwów byli jednak w pełni zadowoleni po niedzielnym spotkaniu. - Szczerze mówiąc, nie jestem do końca zadowolony ze swojej postawy. Nie mogłem się zabrać odpowiednio ze startu. Miałem problemy i nie jestem usatysfakcjonowany. Wykonałem swoją robotę, bo walczyłem, ale na motocykl nie pozwolił mi na więcej - narzekał Michael Jepsen Jensen, który w czterech startach wywalczył sześć oczek z bonusem.

Zadanie zawodnikom nie ułatwiała pogoda. Pojedynek toczył się bowiem w tropikalnym wręcz upale. W niedzielne popołudnie w Częstochowie termometry wskazywały grubo ponad 30 stopni Celsjusza, co z pewnością kosztowało zawodników wiele zdrowia i wysiłku. - Było ciężko, ale to nie powinno być usprawiedliwieniem. Walczyłem z motocyklem i nie mogłem go lepiej dopasować. To było tak naprawdę powodem i nie mogę być zadowolony - dodał Duńczyk.

Dzięki zwycięstwu częstochowianie usadowili się na drugim miejscu w tabeli Enea Ekstraligi i w zasadzie przypieczętowali udział w rundzie play-off. Do zakończenia rundy zasadniczej pozostały Lwom trzy spotkania. - Nie wiem ile jeszcze meczów przed nami, ale wszystko wygląda dobrze. Możemy być zadowoleni i musimy podtrzymać tę dobrą passę. Myślę, że w ostatnich meczach rundy zasadniczej będzie w porządku - zakończył Michael Jepsen Jensen.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu:
Komentarze (15)
prostowjaja
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Michael nic do Ciebie nie mam, ale po meczu w niedziele raczej słabo trzymałes sie reszty drużyny która przybijala " piątki" i rozdawala kibicom autografy pod płotem. Szedles środkiem toru jak Czytaj całość
avatar
Forever young
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
hammarby - smederna odwołany z powodu deszczu :-( Może w nowym terminie Walasek pojedzie?  
avatar
RafcioCKM
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dopiero teraz to piszę, bo właśnie wróciłem z Niemiec: FANTASTYCZNY MECZ, CHŁOPAKI!!!  
avatar
AVE666
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Drabik był dobrym zawodnikiem ale trenerem był kiepskim i nie ma się co gniewać Panie Drabik! Jak się chce tylko bawić a nie trenować to nie ma się co dziwić, że się tak kończy!  
avatar
Forever young
30.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poza tym nie nakręcajcie się tak! Kto powiedział, że on będzie kiedyś błyszczał na torach?