Tomasz Gollob przypomni sobie najlepsze czasy w Terenzano? - przed GP Włoch

Tomasz Gollob w pierwszych sezonach rozgrywania na torze Olimpia Stadion GP Włoch uchodził za króla Terenzano. Po wprowadzeniu nowych tłumików polski mistrz nie potrafił się jednak tam odnaleźć.

Terenzano - maleńka miejscowość pod Udine zawsze będzie dobrze kojarzyć się polskim kibicom i Tomaszowi Gollobowi. To właśnie tam, na włoskiej ziemi 25 września 2010 roku po 37 latach oczekiwania Polak ponownie zapewnił sobie tytuł indywidualnego mistrza świata. Wówczas Gollob triumfował drugi rok z rzędu, będąc praktycznie bezkonkurencyjnym na specyficznej nawierzchni toru w Terenzano.

W kolejnych dwóch sezonach Polak na tym samym obiekcie praktycznie nie istniał. Od czasu wprowadzenia nowych tłumików Gollob nie znalazł odpowiednich ustawień na białą nawierzchnię toru Olimpia Stadion. Żużlowcy podkreślają, że w Terenzano na bardzo długim torze kluczowe jest wyjście spod taśmy. Kiedy przegra się start i otrzyma szprycę z wyjątkowo przylegającej do kombinezonu białej nawierzchni tamtejszego toru, praktycznie jest po wyścigu.

Ostatnie dwa turnieje Grand Prix w Terenzano padły łupem Szwedów. W 2011 roku triumfował Andreas Jonsson, który wówczas rozpoczął swój marsz po tytuł wicemistrza świata. Przed rokiem swoje pierwsze zawody w karierze w Grand Prix wygrał Antonio Lindbaeck. "AJ" wyczynu sprzed dwóch lat nie powtórzy na pewno, bo po kontuzji nie jest jeszcze gotowy na start we Włoszech. "Toninho" z kolei w tym sezonie prezentuje formę, która nie predysponuje go zwycięstw w Grand Prix.

Wszystko więc wskazuje na to, że piątym w historii Grand Prix w Terenzano będziemy mieli nowego zwycięzcę. No chyba, że Tomasz Gollob przypomni sobie najlepsze czasy z 2009 i 2010 roku, kiedy był niekwestionowanym królem Terenzano.

Wielka Nagroda Włoch rozegrana zostanie w sumie po raz dziesiąty. Pierwsze pięć turniejów odbyło się w Lonigo. Od 2009 roku tamtejszy obiekt został zastąpiony kameralnym stadionem w Terenzano, który gdyby nie polscy kibice świeciłby pustkami niemalże przy każdym z dotąd rozegranych turniejów GP.

Podium Grand Prix w Terenzano
2009 - 1. Tomasz Gollob, 2. Hans Andersen,3.Nicki Pedersen
2010 - 1. Tomasz Gollob, 2.Chris Harris, 3. Greg Hancock
2011 - 1. Andreas Jonsson, 2. Greg Hancock, 3. Antonio Lindbaeck
2012 - 1. Antonio Lindbaeck, 2. Emil Sajfutdinow, 3. Greg Hancock

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Przez dwa lata królował w Terenzano. Czy w sobotę Tomasz Gollob wróci na "włoski" tron?
Przez dwa lata królował w Terenzano. Czy w sobotę Tomasz Gollob wróci na "włoski" tron?
Komentarze (30)
Maksi
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Powodzenia Panie Tomaszu! 
avatar
olinek
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zupełnie nie rozumiem po co rundę grand prix rozgrywa się w takim Terenzano albo np w Krsko. Ludzi jest tam bardzo mało,dla zawodników również nie jest to miejsce zbyt prestiżowe. 
frozen
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wczesniej jeszcze grand prix bylo w Lonigo 
avatar
mais oui
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dawniej wiele zawodów odbywało się w Udine, teraz w Terenzano. Czy chodzi o ten sam tor, czy są to dwa różne? 
avatar
angie19-92
2.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
nie.