Przed żużlowym hitem I ligi w Ostrowie: Cisza przed burzą?

Przygotowania z dala od medialnego szumu - tak można podsumowania działania ŻKS Ostrovia przed niedzielnym meczem z GKM-em Grudziądz.

Od kilku dni w ŻKS Ostrovia nie myśli się o niczym innym niż niedzielny mecz z GKM-em Grudziądz. Zarząd ostrowskiego klubu unika jednak wypowiedzi przed meczem o być albo nie być w pierwszej lidze. - Proszę nas zrozumieć i dać nam czas na spokojne przygotowania. Przedstawiciele innych klubów spekulują, wymyślając różne scenariusze, a my spokojnie przygotowujemy się do arcyważnego dla nas meczu. Nie chcę komentować wypowiedzi szefów innych klubów. My robimy swoje, nie oglądając się na przeciwników. Wiemy, co nam daje utrzymanie - wyjaśnia Mirosław Wodniczak, prezes ŻKS Ostrovia.

Ostrowianie martwią się nie tylko niedzielnym meczem, ale przede wszystkim prognozami pogody, które w ostatnich godzinach się zmieniły i przewidują obfite opady deszczu na niedzielny wieczór, kiedy to ma rozpocząć się mecz ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovii z GKM-em Grudziądz. Kilka dni przygotowań i treningów może wziąć w łeb, jeśli pogoda storpeduje rozegranie niedzielnego meczu sezonu w Ostrowie. - Na pogodę nie mamy wpływu. Przygotowujemy się do meczu. Nie chciałbym się przed nim wypowiadać, bo po prostu cały czas pracujemy na torze. W sobotę mamy ostatni trening przed niedzielnym pojedynkiem - tłumaczy Michał Widera. Na szczęście niekorzystne prognozy z sobotniego poranka zmieniły się i teraz mecz w Ostrowie wydaje się być niezagrożony.

Menedżer ostrowskiej drużyny dopiero po sobotnich zajęciach na torze miał zadecydować, kto ostatecznie pojedzie w niedzielnym meczu. O miejsce w składzie walczą David Ruud oraz Denis Gizatullin. Także obsada pozycji juniorskiej nie jest jeszcze przesądzona. W niedzielę może zarówno pojechać Filip Marach jak i Damian Michalski. Gościem w ostrowskiej ekipie ma być z kolei Kamil Adamczewski.

ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia jest w teoretycznie najtrudniejszej sytuacji spośród czterech zespołów, które walczą jeszcze o dwa miejsca w fazie play-off oraz starają się uniknąć degradacji. Ostrowianom tylko zwycięstwo z bonusem, czyli wygrana nad GKM-em Grudziądz różnicą co najmniej 15 punktów da szansę na utrzymanie. Nawet jednak to może nie zagwarantować pozostania w I lidze. Stanie się tak, gdy Lubelski Węgiel KMŻ Lublin zremisuje z Renault Zdunek Wybrzeżem Gdańsk. Ostrowianie jednak najpierw sami chcą dać sobie szanse na play-off lub w najgorszym wypadku utrzymanie w pierwszej lidze na piątym miejscu, a dopiero później będą się oglądać na wyniki innych spotkań.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Ostrowska ekipa w spokoju przygotowuje się do niedzielnego arcyważnego meczu z GKM-em Grudziądz.
Ostrowska ekipa w spokoju przygotowuje się do niedzielnego arcyważnego meczu z GKM-em Grudziądz.
Komentarze (149)
avatar
szyna83
5.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
właśnie o to mi chodziło, że GKSŻ dostała od nas 400 tys. a jak Sąd uniewinnił to i tak kasy nie oddali 
avatar
cooleczka
4.08.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Pisze się Ostrowianie a nie ostrowiacy ;) 
pz0
4.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Parę dni temu pisałem ze Ostrowiacy wymyślą Przedpełskiego albo Dudka, no i mnie nie zawiedli. 
avatar
cooleczka
4.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można tu jakoś wklić zdjęcie? Wjeżdzałem do domu i stanąłem za jego busem na światłach. Tylko nie wiem który Przedpełski, zdaje się że jeżdżą takimi samymi busami 
avatar
cooleczka
4.08.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przedpełski przyjechał do Ostrowa.