Wyścig z udziałem Polaka i Czecha miał miejsce na koniec pierwszego z dwóch toruńskich turniejów. Po starcie na czele znalazł się Hajek, któremu wygrana biegowa dałaby zwycięstwo także w klasyfikacji łącznej. Na dystansie odpuszczać nie miał jednak zamiaru Bułanowski, który również walczył o pierwsze miejsce. Ostatecznie z sukcesu cieszył się torunianin.
{"id":"","title":""}