Już na próbie toru, na której Ryan Sullivan obok Pawła Przedpełskiego pojawił się na torze jako reprezentant gospodarzy, z trybun usłyszeć można było brawa. Na prezentacji Australijczyk otrzymał owację od tysięcy widzów, niektórzy skandowali ponadto jego nazwisko. Kibice pokazali, że Sullivan, przez lata będący jednym z ich ulubionych zawodników Unibaksu, nadal jest dla nich szczególną postacią.
Dla 38-letniego żużlowca czwartkowy mecz z Fogo Unią Leszno jest pierwszym w tym sezonie występem na Motoarenie. Australijczyk, który podjął niedawno decyzję o wznowieniu swojej kariery sportowej, wystąpił już co prawda w bieżącym roku w jednym meczu Unibaksu, jednak było to spotkanie wyjazdowe.