120 
Jak informuje Express Bydgoski, wydaje się, że dni prezesa klubu - Jarosława Deresińskiego są policzone. Sternikowi zespołu znad Brdy zarzuca się zbyt szybkie odpuszczenie walki o utrzymanie. Deresiński nie potrafi także określić sytuacji finansowej spółki. Pewne jest, że Polonii nie uda się zapłacić w tym roku pierwszej raty kredytu, która wynosiła 700 tys. złotych. Według prezesa spłatę można rozpocząć od przyszłego sezonu.
W tej sytuacji finanse klubu ma sprawdzić niezależny biegły, który będzie pracował na zlecenie rady nadzorczej. - Wyniki finansowe przedstawiane przez prezesa były różne. Raz wszystko było w porządku, innym razem już gorzej. Nie chcieliśmy wprowadzać w błąd właściciela spółki i dlatego poprosiliśmy niezależnego biegłego o sprawdzenie aktualnej sytuacji finansowej Polonii i ocenę planu na przyszłość. Wyniki powinniśmy poznać pod koniec sierpnia - poinformował Józef Gramza.
Pozostanie z zespołem na kolejny rok zapowiedział główny sponsor - firma składywęgla.pl. W budżecie miasta na kolejne dwa lata zapisano po 3,3 mln złotych dla żużlowców. Jednak ta kwota może ulec zmianie. - O wszystkim zdecydują radni. W I lidze nie ma np. transmisji w telewizji i wartość promocyjna drużyny dla miasta jest niższa - przyznał wiceprezydent Jan Szopiński.
Źródło: Express Bydgoski
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (3) 
