Z tego powodu prezes zielonogórskiego klubu Marek Jankowski wystosował list do prezydenta miasta Janusza Kubickiego.
Treść listu:
"Szanowny Panie Prezydencie,
inwestycja na stadionie miała zakończyć się powodzeniem, ale efekty są takie, jakich się obawialiśmy. Przez wiele miesięcy wykonawca inwestycji wprowadzał nas w błąd twierdząc, iż dotrzyma terminu zakończenia prac. Już po planowanym czasie zakończenia inwestycji na początku sierpnia menedżer projektu Arkadiusz Szul zapewniał, że do końca sierpnia nowa trybuna i wieżyczka zostaną oddane do dyspozycji klubu na mecze fazy play - off. Dziś wiemy, że były to obietnice bez pokrycia i nie tylko nie otrzymaliśmy do dyspozycji nowoczesnej wieżyczki sędziowskiej, ale nawet części trybun, co było absolutnym minimum i priorytetem.
Przetarg został rozpisany za późno, ale mimo to, zdając sobie sprawę z finansowych i sportowych konsekwencji oddania dużej części stadionu na plac budowy, wyraziliśmy zgodę na przeprowadzenie inwestycji do końca lipca tego roku. Wierzyliśmy, że dzięki temu najważniejsze mecze sezonu zielonogórzanie obejrzą z najlepszych miejsc, z nowoczesnej trybuny. Niestety, okazało się, że rację miał Senator Robert Dowhan, który przyglądając się pracom przy modernizacji stadionu, od początku inwestycji twierdził, że przy takiej organizacji budowy to przedsięwzięcie nie może zakończyć się sukcesem.
W związku z tym w najbliższą niedzielę 2799 osób nie będzie mogło skorzystać z możliwości obejrzenia najważniejszego wydarzenia tegorocznego sezonu żużlowego z krzesełek umieszczonych na nowej trybunie. Ucierpi na tym wizerunek Miasta, a kibice pozostaną w domach i mecz obejrzą w telewizji, co dla Zielonogórskiego Klubu Żużlowego wiąże się ze stratą finansową w wysokości 139 950 złotych. Mam nadzieję, że brak wpływu do budżetu klubu ze sprzedaży biletów na nową trybunę pokryje zgodnie z deklaracjami Pan Prezydent.
Wierzę, że dotrzyma Pan danego słowa, a pieniądze, które otrzymamy, Miasto Zielona Góra wyegzekwuje od wykonawcy w ramach kar umownych. Nie wyobrażam sobie, by firma, która jest tak nierzetelna, dla której tak mało istotny jest interes mieszkańców, nie poniosła dotkliwych konsekwencji finansowych.
Z poważaniem
Marek Jankowski"
Źródło: falubaz.com