Niósł Wilk razy kilka, ponieśli i Wilka - relacja z meczu KSM Krosno - Kolejarz Opole

Nie tak miało według sympatyków krośnieńskiego KSM Krosno wyglądać niedzielne spotkanie. Przez cały rok nie mogli tu wygrać pretendenci do awansu, aż w końcu udało się to opolskiemu Kolejarzowi.

Grzegorz Skwara
Grzegorz Skwara

Po dziesięciopunktowym zwycięstwie nad KSM Krosno w zeszłą niedzielę, Kolejarz Opole przybył na niezdobyty w tym sezonie krośnieński tor, bronić tejże przewagi i walczyć co najmniej o punkt bonusowy. Frekwencja jak zwykle dopisała, a kibice gości poza dopingowaniem swoich żużlowców, wywieszonymi banerami wyrażali niezadowolenie z działalności zarządu swojego klubu.

Gospodarze mocno zaczęli spotkanie, ze sporą przewagą wygrywając pierwszy wyścig, by w drugim biegu młodzieżowców pechowo przegrać na ostatnim okrążeniu. Łukasz Kret zaliczył defekt tuż po wyprzedzeniu Daniela Kaczmarka, a chwile później Mateusz Wieczorek na ostatnim łuku stracił prowadzenie na rzecz Szymona Woźniaka.

W biegu piątym Dawid Lampart do spółki z Tobiasem Buschem jechali na podwójnym prowadzeniu, kiedy to Stanisław Burza na drugim wirażu drugiego okrążenia wjechał w dmuchaną bandę. - Jedna z tych dziur tam była przyczyną mojego upadku. Wyrwał się tam duży kawałek materiału, został taki próg, wyprostowało mi motocykl, spadł łańcuch i pojechałem prosto w bandę. Doświadczony zawodnik gości mógł kontynuować zawody, ale jeszcze nie w powtórce piątego wyścigu z której został wykluczony. Po kilkunastu minutach spowodowanych naprawą bandy, sprawiedliwości stało się zadość i para Wilków minęła linię mety przed Rafałem Flegerem.

Początek drugiej połowy zawodów okazał się przełomowy. Goście wygrywając podwójnie ósmą gonitwę doprowadzili do wyrównania. W kolejnym wyścigu rewelacyjny tego dnia Ronnie Jamroży już składał się do wejścia w pierwszy łuk i do podwójnego prowadzenia wraz z Maxem Dilgerem, kiedy zdefektował mu motocykl. Sam zainteresowany tuż po zakończeniu wyścigu ruszył do telefonu znajdującego się w parku maszyn, by wytłumaczyć sędziemu swoje obiekcje. - W trzecim wyścigu nie miałem defektu sprzętu, tylko Marcin Rempała uderzył mi hakiem w łańcuch oraz w tylne koło i przez to nie mogłem jechać dalej. Szkoda, że ten bieg nie był powtórzony, ponieważ sytuacja nie powstała z przyczyn mechanicznych, tylko wpływ tu miały osoby trzecie.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Gdy zdobywca jak się później okazało kompletu punktów Szymon Woźniak wyścig później przywiózł za sobą Dawida Lamparta, goście wyszli już na czteropunktowe prowadzenie, które udało się zmniejszyć do dwóch "oczek" tuż przed biegami nominowanymi. Z taką też stratą przystąpili do ostatniego wyścigu najlepsi wśród Wilków - Jamroży i Lampart. Przy ulicy Legionów nie pierwszy raz w tym sezonie rozegrał się horror, ale tym razem bez happyendu dla miejscowych. Tuż po wyjściu z pierwszego wirażu, upadł jadący i tak na ostatniej pozycji Lampart i przez resztę biegu wiadomym już było, że Kolejarz Opole tego meczu nie przegra.

Kibice z Krosna liczyli na walkę o bonusa, kibice gości poza dopingiem zajęli się narzekaniem na zarząd swojego klubu, a ich żużlowcy sprawili niemałą niespodziankę wygrywając na torze, gdzie nie potrafił wygrać nikt na czele z liderem z Rybnika. A czy uda się to krakowskiej Speedway Wandzie Instal, przekonamy się już za tydzień. Opolanie podejmą wówczas ŻKS ROW Rybnik.

Punktacja:

Kolejarz Opole - 46:
1. Stanisław Burza - 7 (1,w,3,2,1)
2. Rafał Fleger - 1 (0,1,-,-)
3. Tomasz Rempała - 5 (3,1,1,0,0)
4. Marcin Jędrzejewski - 11 (1,3,3,2,2)
5. Marcin Rempała - 6 (d,2,1,0,3)
6. Daniel Kaczmarek - 2+1 (1,0,1*)
7. Szymon Woźniak (gość) - 14+1 (3,3,2*,3,3)

KSM Krosno - 44:
9. Ronnie Jamroży - 12 (3,3,d,3,3)
10. Max Dilger - 7+3 (2*,1,2,1*,1*)
11. Dawid Lampart (gość) - 10 (2,3,2,3,u)
12. Tobias Busch - 3+1 (0,2*,0,1)
13. Mariusz Fierlej - 9 (2,2,1,2,2)
14. Mateusz Wieczorek - 2 (2,0,0)
15. Łukasz Kret - 1 (d,1,0)

Bieg po biegu:
1. (71,3) Jamroży, Dilger, Burza, Fleger 5:1
2. (71,6) Woźniak, Wieczorek, Kaczmarek, Kret (d3) 2:4 (7:5)
3. (71,6) T. Rempała, Lampart, Jędrzejewski, Busch 2:4 (9:9)
4. (70,0) Woźniak, Fierlej, Kret, M. Rempała (d4) 3:3 (12:12)
5. (71,3) Lampart, Busch, Fleger, Burza (w/u) 5:1 (17:13)
6. (71,2) Jędrzejewski, Fierlej, T. Rempała, Wieczorek 2:4 (19:17)
7. (71,2) Jamroży, M. Rempała, Dilger, Kaczmarek 4:2 (23:19)
8. (72,1) Burza, Woźniak, Fierlej, Kret 1:5 (24:24)
9. (72,1) Jędrzejewski, Dilger, T. Rempała, Jamroży (d1) 2:4 (26:28)
10. (71,1) Woźniak, Lampart, M. Rempała, Busch 2:4 (28:32)
11. (71,5) Woźniak, Fierlej, Dilger, T. Rempała 3:3 (31:35)
12. (71,4) Lampart, Burza, Kaczmarek, Wieczorek 3:3 (34:38)
13. (71,9) Jamroży, Jędrzejewski, Busch, M. Rempała 4:2 (38:40)
14. (72,3) M. Rempała, Fierlej, Dilger, T. Rempała 3:3 (41:43)
15. (71,2) Jamroży, Jędrzejewski, Burza, Lampart (u) 3:3 (44:46)

NCD: Szymon Woźniak (Kolejarz Opole) - 70,0 sek. (w 4. wyścigu)
Sędzia: Paweł Słupski
Widzów: ok. 3000
Zawodnicy startowali według II zestawu.

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!

KUP BILET NA 2024 ORLEN FIM Speedway Grand Prix of Poland - Warsaw -->>

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×