Zielonogórzanie dopełnili formalności - relacja z meczu Stelmet Falubaz Zielona Góra - Unia Tarnów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Stelmet Falubaz Zielona Góra w rewanżowym pojedynku półfinałowym pokonał Unię Tarnów 53:37. Mecz z kompletami punktów ukończyli Jarosław Hampel i Piotr Protasiewicz.

Faworytem rewanżowego pojedynku półfinałowego bez wątpienia był Stelmet Falubaz. Zielonogórzanie przed tygodniem osiągnęli bardzo korzystny wynik w Tarnowie, gdzie przegrali z Jaskółkami 43:47. Podopieczni Rafała Dobruckiego do drugiego starcia w z Unią w play-off podeszli jednak bardzo skoncentrowani i zmotywowani.

Jeszcze przed inauguracyjnym biegiem, sędzia i komisarz toru nakazali dodatkowe równanie nawierzchni. Skutkiem przedłużonej kosmetyki było opóźnienie w zawodach - pierwszy wyścig został rozegrany o 19:00, a nie o 18:45.

Już od samego początku meczu, zielonogórscy kibice nie mogli narzekać na brak emocji. W gonitwie numer 1., nowy rekord toru ustanowił Jarosław Hampel, który pokonał cztery okrążenia owalu przy Wrocławskiej 69 w czasie 58,22 sekundy. "Mały" w niedzielę był bezkonkurencyjny. We wszystkich swoich biegach dojeżdżał do mety daleko przed rywalami i zakończył zawody z kompletem 15 punktów na swoim koncie.

Goryczy porażki nie doznał także Piotr Protasiewicz. 12 "oczek" kapitana Stelmet Falubazu dobitnie pokazało, że "PePe" nie boryka się już z problemami sprzętowymi i w rundzie finałowej będzie bardzo silnym ogniwem żółto-biało-zielonych. 38-latek mógł mieć do siebie pretensje jedynie po 10. biegu, kiedy to na wyjściu z pierwszego łuku nie zostawił miejsca dla Krzysztofa Jabłońskiego, przez co z podwójnego prowadzenia zielonogórzan zrobił się rezultat remisowy.

Trzecim liderem drużyny spod znaku Myszki Miki był Andreas Jonsson. Szwed miał problemy z szybkim wyjechaniem spod taśmy startowej, lecz na trasie był niemal bezkonkurencyjny. "AJ" mijał rywali efektownymi atakami, zarówno na łukach, jak też tuż przed linią mety.

Niedzielny pojedynek z pewnością nie poszedł po myśli Jonasa Davidssona. Drugi z zielonogórskich Szwedów zanotował dwa defekty na punktowanych pozycjach, a w pozostałych startach był zmieniany przez młodzieżowców. Ze swojego występu nie może być też zadowolony Patryk Dudek, który po dwóch zwycięstwach stracił rytm i w trzech kolejnych gonitwach zdobył łącznie tylko jeden punkt.

Rewanżowy mecz półfinałowy nie poszedł po myśli zawodników gospodarzy - zawiedli niemal wszyscy żużlowcy prócz Janusza Kołodzieja. Kapitan Jaskółek ani razu nie dojechał do mety jako ostatni, lecz wygrał tylko jeden bieg. Trenera Marka Cieślaka nie może satysfakcjonować przede wszystkich postawa Leona Madsena. Duńczyk nie mógł odnaleźć się na zielonogórskim torze i po dwóch występach, w których zdobył łącznie 1 "oczko", nie zaprezentował się ponownie kibicom.

Przyzwoite występy zanotowali Maciej Janowski i Martin Vaculik. Polak uzbierał 7 punktów i bonus, z kolei na konto Słowaka trafiły 2 "oczka" mniej. Szkoleniowiec Unii nie może mieć większych pretensji do Edwarda Mazura, któremu nie udało się powiększyć dorobku swojego zespołu.

W dwumeczu Stelmet Falubaz pokonał tarnowian 96:84 i awansował do finału ENEA Ekstraligi. W decydujących starciach podopieczni Rafała Dobruckiego zmierzą się z Unibaksem Toruń. Rywalem Jaskółek w walce o brąz będzie z kolei Dospel Włókniarz Częstochowa. Pierwsze odsłony pojedynków o medal zostaną rozegrane już w kolejną niedzielę.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Unia Tarnów - 37 1. Maciej Janowski - 7+1 (2,1,1,2,1*) 2. Leon Madsen - 1 (1,0,-,-) 3. Artiom Łaguta - 7 (0,2,1,2,2) 4. Martin Vaculik - 5+1 (2,0,2,1*,0,-) 5. Janusz Kołodziej - 12+1 (2,1*,3,2,2,2) 6. Kacper Gomólski - 5+1 (2,2,1*,t,0) 7. Edward Mazur - 0 (d,u,-,)

Stelmet Falubaz Zielona Góra - 53 9. Jarosław Hampel - 15 (3,3,3,3,3) 10. Jonas Davidsson - 0 (d,-,d,-,-) 11. Piotr Protasiewicz - 12 (3,3,3,3,-) 12. Krzysztof Jabłoński - 4+1 (1,2*,0,1) 13. Andreas Jonsson - 12 (1,3,2,3,3) 14. Kamil Adamczewski - 3 (1,1,0,1,0) 15. Patryk Dudek - 7 (3,3,0,0,1)

Bieg po biegu: 1. (58,22) Hampel, Janowski, Madsen, Davidsson (d3) 3:3 2. (58,63) Dudek, Gomólski, Adamczewski, Mazur (d4) 4:2 (7:5) 3. (58,81) Protasiewicz, Vaculik, Jabłoński, Łaguta 4:2 (11:7) 4. (58,84) Dudek, Kołodziej, Jonsson, Mazur (u4) 4:2 (15:9) 5. (58,94) Protasiewicz, Jabłoński, Janowski, Madsen 5:1 (20:10) 6. (59,58) Jonsson, Łaguta, Adamczewski, Vaculik 4:2 (24:12) 7. (58,56) Hampel, Gomólski, Kołodziej, Dudek 3:3 (27:15) 8. (59,12) Kołodziej, Jonsson, Janowski, Dudek 2:4 (29:19) 9. (58,94) Hampel, Vaculik, Łaguta, Davidsson (d2) 3:3 (32:22) 10. (59,22) Protasiewicz, Kołodziej, Gomólski, Jabłoński 3:3 (35:25) 11. (59,43) Jonsson, Łaguta, Vaculik, Adamczewski 3:3 (38:28) 12. (58,87) Protasiewicz, Janowski, Adamczewski, Gomólski (t) 4:2 (42:30) 13. (59,46) Hampel, Kołodziej, Jabłoński, Vaculik 4:2 (46:32) 14. (59,43) Jonsson, Łaguta, Dudek, Gomólski 4:2 (50:34) 15. (59,41) Hampel, Kołodziej, Janowski, Adamczewski 3:3 (53:37)

NCD: Jarosław Hampel (Stelmet Falubaz Zielona Góra) - 58,22 s. (w 1. wyścigu) - nowy rekord toru Sędzia: Artur Kuśmierz Komisarz toru: Zbigniew Kuśnerski Widzów: 13000 osób Zawodnicy startowali według II zestawu.

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!

Źródło artykułu:
Komentarze (46)
avatar
Artt
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla Falubazu za awans :)Nie moge sie doczekac finalow :)Ale jest male ale -wiadomo o co chodzi:)  
avatar
Fan z Tarnowa
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Zielona Góra mogła kartoflisko zrobić a i tak uczciwie by się dostałą, bo niestety w przeciągu całego sezonu byliśmy gorsi od nich, a wyjazdy przypominają te z 2006 - 2008 i 2010 - 2011, a więc Czytaj całość
avatar
boria1972
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dziwi mnie fakt że daje się wielokrotnie szansę Jonasowi Davidssonowi inwestuje się w niego,traci czas mimo jego kiepskich występów?!? jak by ten czas i pieniądze poświęcić na Mikkela B. Jensen Czytaj całość
Jakub81
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Falubaz był lepszy i zasłużył na finał,nam zostaje walka o brąz patrząc na to jak Unia jeździła w tym sezonie walka o brąz to jedyne co można było zrobić.  
rafal
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
4
1
Odpowiedz
hipokryzja w wydaniu zielonogórskim... Na pewno mniej jestem zadowolony z warunków torowych. Zdaję sobie sprawę, że przyjechaliśmy do regionu, w którym rosną najlepsze ziemniaki w Polsce, a wyk Czytaj całość