Kibice ostatni bieg oglądali na stojąco paląc świeczki - relacja z meczu ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia - Przyjaciele

Zespół ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia uległ drużynie Przyjaciół 43:47 w spotkaniu towarzyskim w Ostrowie Wielkopolskim. Wynik w niedzielny wieczór był sprawą drugorzędną.

Organizatorzy do udziału w imprezie zaprosili żużlowców, którzy mieli zagwarantować ciekawe ściganie. - Te zawody zorganizowaliśmy dla ostrowskich kibiców w podziękowaniu za wsparcie w sezonie 2013 oraz ku pamięci Rifa Saitgariejewa - mówi Mirosław Wodniczak, prezes ostrowskiego klubu.

Pierwsza seria zawodów obfitowała w defekty na punktowanych pozycjach. Już w inauguracyjnej gonitwie motocykl odmówił posłuszeństwa Tomaszowi Jędrzejakowi. Natomiast w wyścigu nr 3 dwóch "oczek" do mety nie dowiózł Daniel Nermark.

W dalszej fazie spotkanie złośliwość rzeczy martwych już na samym starcie spotykała Mariusza Puszakowskiego i Władimira Borodulina. - Wowa niedawno wrócił na tor. Swój najlepszy silnik w tych zawodach oszczędzał na czekający go start w finale Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w Terenzano - tłumaczy słabszy występ Rosjanina Michał Widera, trener ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia.

Znakomity powrót na tor zanotował natomiast Tobiasz Musielak. Żużlowiec Unii Leszno w czterech startach doznał tylko jednej porażki. - Komplet punktów na kresce mojego drugiego biegu odebrał mi Bjarne Pedersen - mówi zawodnik.  Młodszy z braci Musielaków ładną akcją na pierwszym wirażu popisał się w gonitwie ósmej - będąc na środku toru szybko ściął do krawężnika i wysforował na pierwszą pozycję.

Niedzielne ściganie okazało się pechowe dla Mateusza Szczepaniaka, który upadając na pierwszym łuku nabawił się prawdopodobnie urazu obojczyka. Po rozegraniu 15 gonitw odbył się jeszcze wyścig poświęcony pamięci Rifa Saitgariejewa. Atmosfera na ostrowskim stadionie była niesamowita. Kibice wstali z miejsc trzymając w rękach zapalone świeczki. Po zakończeniu biegu wyłączono sztuczne oświetlenie. Widok był wówczas niesamowity, a z głośników popłynęła piosenka "Zapal świeczkę" zespołu Dżem. Na deser zaserwowano jeszcze efektowny pokaz sztucznych ogni. - Zrealizowaliśmy to co sobie zaplanowaliśmy. Myślę, że oprawa tego spotkania podobała się kibicom. Była chwila zadumy na stadionie, uczciliśmy pamięć wspaniałego żużlowca - powiedział Mirosław Wodniczak, prezes ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia. Wracając do wydarzeń sportowych to zwycięzcą ostatniej gonitwy został Łukasz Sówka. Wystąpili w nim młodzieżowcy.

Przyjaciele - 47:
1.
Tomasz Jędrzejak 11 (d,3,2,3,3)
2. Mariusz Puszakowski 4+1 (2,d,0,2*,0)
3. Grzegorz Walasek 11 (3,3,2,3,-)
4. Davey Watt 4+1 (2*,0,1,1)
5. Bjarne Pedersen 11 (3,2,3,3,-)
6. Nikolaj Busk Jakobsen 2+2 (0,1*,1,d)
7. Mathias Thoernblom 4 (2,0,0,2)

ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia - 43:
9. David Ruud 9 (3,3,3,0,-)
10. Władimir Borodulin 3 (1,0,d,1,1)
11. Nicklas Porsing 8+1 (1,2,2,2,-,1*)
12. Daniel Nermark 4+1 (d,1,1*,2,-)
13. Mateusz Szczepaniak 4+1 (1*,2,1,w,-)
14. Łukasz Sówka 4+1 (1,1*,0,2)
15. Tobiasz Musielak 11 (3,2,3,3)

Bieg po biegu:
1.
 (67,19) Ruud, Puszakowski, Borodulin, Jędrzejak (d/1) 4:2 (4:2)
2.  (66,84) Musielak, Thoernblom, Sówka, Jakobsen 4:2 (8:4)
3. (66,46) Walasek, Watt, Porsing, Nermark (d/2) 1:5 (9:9)
4. (66,41) Pedersen, Musielak, Szczepaniak, Thoernblom 3:3 (12:12)
5. (66,01) Jędrzejak, Porsing, Nermark, Puszakowski (d/4) 3:3 (15:15)
6. (66,29) Walasek, Szczepaniak, Sówka, Watt 3:3 (18:18)
7. (66,13) Ruud, Pedersen, Jakobsen, Borodulin 3:3 (21:21)
8. (66,59) Musielak, Jędrzejak, Szczepaniak, Puszakowski 4:2 (25:23)
9. (65,78) Ruud, Walasek, Watt, Borodulin (d/s) 3:3 (28:26)
10. (66,26) Pedersen, Porsing, Nermark, Thoernblom 3:3 (31:29)
11. (67,13) Walasek, Puszakowski, Borodulin, Szczepaniak (w/u) 1:5 (32:34)
12. (66,33) Jędrzejak, Porsing, Jakobsen, Sówka 2:4 (34:38)
13. (66,43) Pedersen, Nermark, Watt, Ruud 2:4 (36:42)
14. (65,93) Jędrzejak, Sówka, Porsing, Puszakowski 3:3 (39:45)
15. (66,19) Musielak, Thoernblom, Borodulin, Jakobsen (d/s) 4:2 (43:47)

Wyścig Memoriałowy Poświęcony Pamięci Rifa Saitgariejewa:
16.
(66,46) Sówka, Porsing, Jakobsen, Thoernblom

Startowano wg zestawu nr 1
NCD: David Ruud w biegu nr 9 (65,78)
Sędzia: Jan Banasiak
Widzów: ok 2 tysiące

Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!

Komentarze (11)
avatar
sympatyk zuzla
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
5
0
Odpowiedz
GRATULACJE ZA TAKIE WIDOWISKO GOSPODARZOM,SPONSOROM WIELKIE BRAWA DLA WSZYSTKICH UCZESTNIKÓW TEGO SPOTKANIA KIBICÓW SYMPATYKÓW.Takich imprez przywołujące historię o zawodnikach którzy od nas od Czytaj całość
avatar
November_rain
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
Rewelacja... Idealny klimat, zaduma i muzyka poruszająca serca... :) 
avatar
zibikar
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
4
0
Odpowiedz
hetmanska
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Fajnie, że Musielak po kontuzji wrócił do formy. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie miał udany. 
hetmanska
9.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fajnie, że Musielak po kontuzji wrócił do formy. Mam nadzieję, że przyszły sezon będzie miał udany.