Stelmet Falubaz w półfinale pewnie pokonał zespół Unii Tarnów. Unibax Toruń w dwumeczu okazał się z kolei lepszy od Dospel Włókniarza Częstochowa. W finale zmierzą się więc drużyny, które już przed startem sezonu były typowane na faworytów ligi. - Na pewno jedziemy po złoto. W tym momencie założenia przedsezonowe, że chcieliśmy być minimum w czołowej czwórce, nie mają już żadnego znaczenia. Teraz chcemy zdobyć jedynie złoto i innej opcji nie widzę. To na pewno nie będą łatwe zawody i będzie dużo bardziej nerwowo, niż w meczach z Unią Tarnów. Pewnie będzie też więcej nerwów niż byłoby to gdybyśmy spotkali się z Włókniarzem Częstochowa. Na toruńskiej Motoarenie panuje specyficzny klimat, w powietrzu jest taka "siekiera" - ocenił Marek Jankowski.
Prezes zielonogórskiego klubu zdradził, że na dobrej drodze są rozmowy w sprawie tańszych biletów dla kibiców obu ekip, którzy zdecydują się wspierać swoich żużlowców w meczach wyjazdowych. - Rozmawiamy z klubem z Torunia i wszystkie rzeczy załatwiamy na bieżąco. Od czwartku udostępnimy bilety kibicom w Zielonej Górze na spotkanie w Toruniu. Bierzemy za nich pełną odpowiedzialność. Zaproponowałem Mateuszowi Kurzawskiemu bilety w preferencyjnej cenie dla kibiców toruńskich, pod warunkiem, że Toruń weźmie odpowiedzialność za swoich kibiców w Zielonej Górze. Wszystko przebiega zgodnie z planem - dodał Jankowski.
Pierwszy mecz finału ENEA Ekstraliga w niedzielę o godzinie 18:45.
źródło: Radio Zielona Góra
Żużlowy kalendarz ścienny na rok 2014 dostępny w sprzedaży ONLINE! Polecamy wszystkim kibicom!