Występ Davidssona kluczowy dla Stelmet Falubazu? Frątczak: Wymagamy od niego jedynie dwóch lub trzech punktów

W niedzielę Stelmet Falubaz podejmie Unibax Toruń w rewanżowym meczu finałowym. Zielonogórzanie liczą, że w najważniejszym pojedynku sezonu udany występ zanotuje Jonas Davidsson.

Organizatorzy finału ENEA Ekstraligi od kilku dni pracują na pełnych obrotach. Jacek Frątczak przyznaje, że pracownicy klubu mają wiele zajęć, aby decydujące spotkanie sezonu przebiegło jak najlepiej. - Finałową atmosferę czuć na każdym kroku. Odbieram masę telefonów i wiadomości, mamy mnóstwo dodatkowej pracy, której zwykle przed meczami nie wykonujemy. Przypominam sobie, że przed każdym finałem był podobny nastrój, aczkolwiek biorąc pod uwagę zawirowania związane z trybuną, pytań jest więcej i to niekoniecznie sportowych. Taki jest już klimat finału - powiedział menadżer Stelmet Falubazu.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Drużyna z Winnego Grodu liczy na dobry występ Jonasa Davidssona, który podczas finałowych spotkań ligi szwedzkiej zaprezentował się bardzo udanie. We wtorek 29 latek zdobył dla Piraterny Motala 14 punktów i bonus, z kolei w środę zapisał na swoim koncie 6 "oczek". - Nie ma co ukrywać, że jego występ w Szwecji jest zaskoczeniem. Davidsson jest zaproszony na piątkowy trening i będzie rywalizował o skład. Historia i doświadczenie podpowiada jednak, że na treningach prezentuje się dużo lepiej aniżeli jego rywale w walce o skład. Nie do końca wiadomo, czy wystąpi w niedzielnym meczu, ale szanse na pewno są. Jego występ będzie jednak loterią. Liczymy na to, że chociażby w pierwszym biegu otworzy dobrze mecz, zdobędzie dwa lub trzy punkty, bo tylko tyle od niego wymagamy - ocenił Frątczak.

Niedzielne spotkanie rozpocznie się o godzinie 18:45. Po finale zielonogórzanie spotkają się z kibicami, by wspólnie cieszyć się ze zdobytego medalu.

źródło: Radio Zielona Góra

Źródło artykułu: