Piotr Protasiewicz: Nie mam tego w swoim charakterze

- Czasem kontuzje zabierały nam medale, ale nikt nie myślał o tym, żeby się poddać. Tak to jest w genach sportowca - mówi o niedzielnej sytuacji Piotr Protasiewicz.

- Oczywiście, że jest w nas radość ze zdobycia złotego medalu. Nie mamy sobie nic do zarzucenia. My byliśmy gotowi i chcieliśmy walczyć, a skończyło się tak jak widzimy. Odbieram to w takiej kategorii, że Unibax oczywiście przy całej sytuacji losu powinien walczyć mimo wszystko. U nas też bywało tak, że kontuzje zabierały nam medale, ale nikt nawet przez moment nie myślał o tym, żeby poddać się i nie walczyć. Nie mam tego w swoim charakterze. Do ostatnich metrów w biegu zawsze walczyłem i będę walczyć. To jest już tak w genach sportowca, a tego chyba zabrakło w drużynie z Torunia - skomentował Piotr Protasiewicz.

Kapitan Stelmetu Falubazu Zielona Góra opowiedział również o radości jaka panuje w drużynie z powodu zdobycia złotego medalu. - Cieszę się, bo ciężko pracowaliśmy na ten medal całą drużyną. Początek sezonu był trudny. Jednak nie poddaliśmy się walcząc do końca. Później byliśmy już napędzoną ekipą i uważam, że bez dwóch zdań, nie będzie żadnych głosów, które negowałyby gdzieś to złoto i wartość naszej drużyny. W tym roku byliśmy najlepsi i cieszymy się ze złotego medalu - dodał.

Protasiewicz podsumował również właśnie zakończony sezon podkreślając, iż bywały i ciężkie momenty. Opowiedział także o przygotowaniach do rozgrywek w 2014 roku.
- Sezon byłby dla mnie wspaniały gdyby zaczynał się na przykład w czerwcu, a tak się niestety nie stało. Wybiegam już teraz spokojnie daleko w przyszłość. Jestem przed 2014 rokiem jeśli chodzi o sezon. Uważam, że jestem w świetnej formie i zrobię wszystko, aby w spokoju i koncentracji wejść w sezon. Na początku jest wiele imprez, które później układają sezon. Mi to się w tym roku nie udało. Udowodniłem jednak przede wszystkim samemu sobie, że stać mnie na dobry wynik. Cieszę się bardzo, bo jest to dla mnie motywacją przed zimą. Czeka mnie sporo pracy ze sprzętem, bo mamy jakieś tam plany. Ale jak wspomniałem, w spokoju, w zaciszu będę ciężko pracował - zakończył.

Komentarze (182)
kappo
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
proras chcial na juniorkach zrobic 15 pkt i zgarnac kase no taki ma charakter jak zielona gora 
avatar
RC
25.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kogo Wy prosicie o komentarz. Znawca Piotrek sie znalazł. Sam niewiele znaczysz w Świecie żużla (Świecie!!!) A w GP więcej było z Ciebie wstydu niż pociechy. Jesteś zawodnikiem ligowym, jak Mie Czytaj całość
avatar
zardzewiała st
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawie ile pan K. płaci za pojawiające się komentarze, które maja jego wybielić a innych poniżyć ? 
avatar
husariusz
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Brawo Piotr Protasiewicz.Walczyłeś jak prawdziwy rycerz speedway'a.Brawo pozostali zawodnicy,Brawo Falubaz - mistrz Polski 2013r! :) 
avatar
FalubazJarak
24.09.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kapitanie tylko CI...PY się poddają