Mirosław Wodniczak zostanie z Ostrovią? Decyzję już podjął. Ogłosi ją podczas Łańcucha Herbowego

Maciej Kmiecik 04 Października 2013, 08:09

ŻKS Litex MDM Polcopper Ostrovia zajął szóste miejsce w rozgrywkach I ligi w sezonie 2013. Ostrowianom zabrakło punktu do utrzymania lub startu w rundzie finałowej. Mirosław Wodniczak i jego koledzy z zarządu wierzą, że Ostrovia nie jest skazana na drugą ligę, tym bardziej, że w trakcie jednego sezonu udało się klub wyprowadzić na finansową prostą z dużych tarapatów. - Nie wiadomo jeszcze, jaka będzie nasza przyszłość. Nie ukrywam, że wciąż żyję nadzieją, że zwolni się jedno miejsce w pierwszej lidze i nie będziemy musieli startować w przyszłym sezonie w drugiej lidze. Dochodzą głosy, że nie jeden klub może nie wytrzymać finansowo, a wtedy być może otrzymamy szansę startu w pierwszej lidze - wyjaśnia Mirosław Wodniczak.

Ostrowski klub do potentatów finansowych nie należy, ale odpowiednią polityką obecnemu zarządowi udało się wyprowadzić klub z zadłużenia. Wodniczak i jego współpracownicy wierzą, że kibice pomogą w niedzielę domknąć tegoroczny budżet. - Myślę, że jeśli Łańcuch Herbowy będzie udany pod względem frekwencji zamkniemy tegoroczny budżet. Bardzo liczymy na naszych kibiców, którzy w tym sezonie naprawdę znakomicie nas wspierali swoją obecnością na Stadionie Miejskim. Jeśli frekwencja na ostatnich zawodach, które zapowiadają się bardzo ciekawie, oscylować będzie w granicach 6 tysięcy, dopniemy budżet 2013 i spokojnie będziemy mogli przystępować do procesu licencyjnego - wierzy szef żużlowej Ostrovii.

Po sportowym spadku do drugiej ligi Mirosław Wodniczak był załamany. Nie krył, że ma dość i nosi się z zamiarem rezygnacji z prowadzenia klubu. Od tego momentu minęły dwa miesiące. Był więc czas na przemyślenia i podjęcie ostatatecznej decyzji. - Tak jak obiecałem kibicom zarówno ja, jak i pozostali koledzy z zarządu ogłosimy naszą decyzję podczas Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego. Decyzję już podjąłem, ale do niedzieli do godziny 14:00 jej nie ujawnię. Wszystko okaże się podczas rozpoczęcia niedzielnego turnieju - kończy nasz rozmówca.

Dodajmy, że zaraz po 61. Turnieju o Łańcuch Herbowy Ostrowa Wielkopolskiego miejscowy klub spotka się ze sponsorami, by podziękować im za sezon 2013.

Mirosław Wodniczak w niedzielę ogłosi swoją decyzję. Ostrowscy kibice wierzą, że prezes zostanie z ŻKS Ostrovia.