Obok Darcy'ego Warda, największe szanse na zwycięstwo w Swindon daje się Nielsowi Kristianowi Iversenowi. Duńczyk znajduje się w wysokiej formie, co będzie chciał udowodnić w sobotni wieczór. - Przed rokiem ukończyłem ten turniej na drugim miejscu, za plecami Chrisa Holdera. Fajnie byłoby więc, gdyby w tym sezonie udało się wygrać. To będzie jednak trudne zadanie. W obsadzie jest wielu dobrych zawodników i wszystko musi zagrać na najwyższym poziomie, abym osiągnął dobry rezultat - powiedział "PUK".
Tor w Swindon jest pewną zagadką dla 31-żużlowca - w przeszłości dobre występy na tamtejszym obiekcie przeplatał słabszymi. - Na torze w Swindon notowałem już dobre wyniki, ale niestety przydarzały się też słabsze występy. Ostatnio było w porządku. Pamiętam też, że na początku sezonu wygrałem tam memoriał Boba Kylby'ego. Tor w Swindon jest trudnym obiektem do wyprzedzania na trasie. Zobaczymy jak sobie poradzę - dodał Iversen.
źródło: speedwaygp.com