Pavlic zostanie w PGE Marmie? "Niebawem wszystko się wyjaśni"

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Część zawodników PGE Marmy narzeka, że nie może skontaktować się z Martą Półtorak. Wyjątkiem wydaje się być Jurica Pavic. Wiele wskazuje na to, że przystąpi do rozmów w sprawie przyszłości w klubie.

Jak wynika z ostatnich doniesień, Marta Półtorak nie skontaktowała się w dalszym ciągu z Rafałem Okoniewskim czy Grzegorzem Walaskiem. W nieco innej sytuacji jest natomiast Jurica Pavlic, który w wywiadzie z naszym portalem wyraził chęć pozostania w PGE Marmie Rzeszów.

Niewykluczone, że przyszłość chorwackiego żużlowca wyjaśni się jeszcze przed końcem października. - Mam kontakt z panią Martą i umówiliśmy się dzisiaj (w środę) na kolejne rozmowy. Po nich będę wiedział więcej na temat mojej przyszłości w Rzeszowie - wyjawił Pavlic w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Chorwat, który trafił do PGE Marmy z Fogo Unii Leszno ukończył rozgrywki ze średnią biegową 1,524. Mimo że jego postawa na torze pozostawiała wiele do życzenia, może okazać się pierwszym rzeszowskim żużlowcem, który przedłuży swój kontrakt przed kolejnym sezonem.

- Na razie z panią Prezes ustalaliśmy wszystko przez telefon. Czy będziemy rozmawiali o kontrakcie? Na razie nie powiem "tak", nie powiem "nie". Niebawem wszystko się wyjaśni - powiedział tajemniczo żużlowiec.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Źródło artykułu: