W myśl nowych zasad, pięciu najlepszych zawodników zespołu nie może przekroczyć maksymalnego limitu średniej równej 32 punkty. - Szczerze powiedziawszy chcielibyśmy nieco wyższego limitu punktowego, ale jest jak jest i przepis ten będzie obowiązywał wszystkie kluby. Musieliśmy dokonać wielkich zmian, by ochronić istnienie ligi, nie mogło być kontynuacji ostatniego stanu - skomentował Alun Rossiter.
Kolejnym punktem jest obowiązek startu żużlowców związanych kontraktami z zespołami National League pod numerami 6 i 7. - W Polsce i Szwecji są podobne rzeczy, które mają na celu pomoc młodym zawodnikom i to jest dobre postępowanie, chcemy to naśladować. Musieliśmy zrobić coś, by zachęcić młodzież do zainteresowania się żużlem, to spróbowania swoich sił w tym sporcie. To w nich jest przecież przyszłość speedwaya na Wyspach. Inne kraje też na to postawiły i wygląda na to, że stawianie na młodzież może przynieść sukces. Oni będą jeździć tylko przeciwko sobie, a do tego wystąpią w jednym biegu z mocniejszymi rywalami. To może im pomóc w rozwoju - wyjaśnił "Rosco".
źródło: swindonadvertiser.co.uk