Jarosław Dymek: Peter to przyszłościowy zawodnik

W poniedziałkowe południe w siedzibie Flemminga Graversena Peter Kildemand parafował roczną umowę z Włókniarzem Częstochowa. 24-letni Duńczyk w końcu zadebiutuje w Ekstralidze.

Po udanym minionym sezonie, Peter Kildemand na brak zainteresowania jego usługami nie mógł narzekać. W gronie chętnych do jego zatrudnienia od dłuższego czasu znajdował się Włókniarz Częstochowa. Biało-zieloni lubią stawiać na walecznych zawodników, a za takiego częstochowianie Kildemanda uważają.

Od początku negocjacji mocno był w nie zaangażowany menedżer Lwów, Jarosław Dymek. Ostatecznie to on wybrał się do Danii, by jako przedstawiciel klubu podpisać kontrakt z Kildemandem. - Na początku skontaktowaliśmy się mailowo. Sprawy potoczyły się dobrze i w poniedziałek w Danii Peter podpisał z nami kontrakt. Myślę, że jest to zawodnik bardzo przyszłościowy. Osobiście cieszę się, że mamy w składzie takiego zawodnika jak Peter Kildemand, który dołącza do swojego rodaka Michaela Jepsena Jensena. W związku z tym będziemy mieć dwóch "dzikich" Duńczyków, którzy będą gryźli tor, mam nadzieję nie tylko w Częstochowie. Wierzę, ze kibice będą mieli z nich wiele pociechy - stwierdził menedżer Włókniarza.

Kildemand na torze w Częstochowie podczas październikowego turnieju
Kildemand na torze w Częstochowie podczas październikowego turnieju

Kildemand świetnie zaprezentował się w październikowym turnieju indywidualnym na torze w Częstochowie. Już wtedy wzbudzał zainteresowanie częstochowskich działaczy. - Kompletując stawkę zawodników na turniej o puchar prezydenta, kilku żużlowców było zaproszonych pod kątem ewentualnych startów w naszych barwach. Jednym z nich był Peter Kildemand. Do gustu przypadł mi jego styl jazdy, sylwetka, zadziorność, waleczność. Właśnie takich zawodników kibice w Częstochowie kochają. W tym mocno obsadzonym turnieju zaprezentował się bardzo dobrze i stanął na podium - oznajmił Jarosław Dymek.

Dymek uważa, że Kildemanda stać na niezłe wyniki w Ekstralidze. - Peter Kildemand to zawodnik, który stopniowo, krok po kroku czyni duże postępy. To nie jest zawodnik, który w wieku 17 lat pokazał się na arenach światowych i zaczął golić wszystko, co się dało. On sumienną pracą podnosi swoje umiejętności. Naszą szczególną uwagę przykuła jego waleczność. Uważam, że udowodni, że podpisanie z nim kontraktu nie było błędem, a wręcz przeciwnie - powiedział nasz rozmówca.

Menedżer Włókniarza zapewnił również, że 24-letni Duńczyk będzie dobrze przygotowany sprzętowo do nadchodzącego sezonu. O jego silniki zadba dobrze znany w Częstochowie Flemming Graversen. - Jest to zawodnik ze stajni Flemminga Graversena, z którym dość mocno współpracujemy. Myślę, że to kolejny atut. Nie ulega wątpliwości, że Peter Kildemand będzie sprzętowo do sezonu przygotowany bardzo dobrze - zakończył Dymek.

W tej chwili trudno stwierdzić, czy kontrakt Petera Kildemanda oznacza zakończenie budowy składu Włókniarza na przyszły sezon. Jarosław Dymek nie chciał udzielić odpowiedzi na to pytanie.

Jesteś kibicem "czarnego sportu"? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku. Zapraszamy!

Peter Kildemand podpisuje kontrakt z Włókniarzem. Obok Jarosław Dymek (fot. F. Graversen)
Peter Kildemand podpisuje kontrakt z Włókniarzem. Obok Jarosław Dymek (fot. F. Graversen)
Źródło artykułu: