Ziółkowski kojarzony jest przede wszystkim z drużyną Koziołków. "Zaliczył" również 6-letni epizod w rzeszowskiej Stali. Przed sezonem 2011 postanowił jednak wrócić w rodzinne strony.
O jego odejściu mówiło się już przed tegorocznymi rozgrywkami, jednak ostatecznie zdecydował się na pozostanie w klubie. Teraz Ziółkowski zapewnia, że to jego ostatnie słowo. - Na meczach żużlowych w Lublinie będę się oczywiście pojawiał, ale wyłącznie w roli kibica. O mojej rezygnacji zdecydowało wiele spraw, o których można by długo mówić. Wśród nich jest zwykłe zmęczenie, bo spędziłem w żużlu 29 lat. To w zupełności wystarczy - powiedział na łamach Dziennika Wschodniego.
Tymczasem wciąż niewiele wiadomo o przyszłości Lubelskiego Węgla KMŻ. Kontrakt przedłużył jak dotąd jedynie Andriej Kudriaszow. Na przejście do GKM Grudziądz zdecydował się Daniel Jeleniewski. W ostatnich dniach klub nałożył karę na kilku zawodników za zorganizowanie konferencji prasowej przed startem rundy finałowej I ligi.
Źródło: Dziennik Wschodni