Z względu na to, iż seniorami zostali bracia Pulczyńscy, Unibax Toruń postanowił sprowadzić juniora z innego klubu. Wicemistrzowie Polski postawili ostatecznie na Oskara Fajfera, który trafił na MotoArenę z Lechma Startu Gniezno.
Zadowolony z takiego obrotu spraw jest podstawowy młodzieżowiec Aniołów - Paweł Przedpełski. Zawodnik podchodzi do współpracy z Fajferem z optymizmem. - Moje relacje z Oskarem są bardzo dobre. Lubimy się nawzajem, a na zawodach młodzieżowych, których było niemało, zawsze ze sobą rozmawialiśmy. Myślę, że z naszą współpracą zarówno na torze, jak i w parkingu nie powinno być problemów - powiedział Paweł Przedpełski.
18-latek jest przekonany, że mając u swojego boku Oskara Fajfera, Unibax będzie w stanie nawiązać walkę z każdą parą młodzieżową w Polsce. Przedpełski nie zamierza jednak lekceważyć zawodników z innych klubów. - W Ekstralidze jest na pewno wielu innych dobrych juniorów. Ciężko mi ocenić czy to właśnie my będziemy tworzyć najsilniejszą parę. Nie boimy się rywalizacji, a biegi z udziałem młodzieżowców będą na pewno emocjonujące - zapewnił.
Przedpełski zdaje sobie sprawę, że ze względu na silny skład Unibaksu będzie startować w mniejszej ilości wyścigów. Do zespołu dołączy w ramach wypożyczenia z Dospel Włókniarza Częstochowa Emil Sajfutdinow. - Liczę się z tym, że na pewno będzie ciężej, bo w naszym zespole nie ma teraz żadnego słabego ogniwa. Wiem jednak, że liczba występów zależy tak naprawdę ode mnie - podsumował.