Niewykluczone, że torunianie jako jedni z pierwszych pojawią się w 2014 roku na własnym torze. O ile pozwoli na to aura pogodowa, pierwsze treningi mogłyby odbyć się na Motoarenie już w pierwszym tygodniu marca. - Możliwe, że wybierzemy się do Gorican, ale ten wyjazd może okazać się niepotrzebny. Mamy przecież własny obiekt, a z tego co wiem, tor został do zimy bardzo dobrze przygotowany. To powinno pozwolić nam na szybkie odbycie treningów - powiedział Jan Ząbik w rozmowie z naszym portalem.
Mimo że do rozpoczęcia rozgrywek ligowych pozostały niespełna trzy miesiące, zawodnicy Unibaksu odbywają intensywne treningi ogólnorozwojowe. - Trenujemy sześć dni w tygodniu, a oprócz mnie zajęcia prowadzą trener Wójtowicz i Mirek Kowalik. Trzeba przyznać, że są one intensywne. Przebywamy na hali, lodowisku i basenie, a 5 lutego wyjeżdżamy na obóz do Szklarskiej Poręby - wyjaśnił Ząbik.
Osobno do sezonu ligowego przygotowują się natomiast Tomasz Gollob, Adrian Miedziński i Emil Sajfutdinow. Poza Polską przebywają ponadto Australijczycy. Trener Aniołów jest jednak spokojny o ich dyspozycję na początku sezonu. - To doświadczeni zawodnicy i na pewno zjawią się w Toruniu w wysokiej formie. Tomek, Adrian i Emil udadzą się na treningi crossowe do Hiszpanii, a na początku marca zjawią się na MotoArenie - powiedział.
16 lutego odbędą się ponadto mistrzostwa Torunia w żużlu na lodzie. Jan Ząbik nie ukrywa, że Unibax traktuje je jako część przygotowań do nadchodzącego sezonu. - Co roku jeździmy na zamarzniętych akwenach i moim zdaniem zawodnikom takie zmagania się przydadzą. Ich zwieńczeniem będą zawody mistrzowskie, w których tytułu sprzed roku będzie bronić Adrian Miedziński. Oprócz niego wystąpią na pewno inni zawodnicy naszego klubu. Którzy? To już zależy od tego, jak będą czuli się na lodzie - podsumował Ząbik.