W tym artykule dowiesz się o:
W niedzielę wieczorem kadrowicze powołani przez Marka Cieślaka zaczęli zjeżdżać się do Zakopanego. Zakwaterowani są tradycyjnie w Centralnym Ośrodku Sportu w pobliżu Wielkiej Krokwi. - Warunki do treningów mamy bardzo dobre. Na nic nie można narzekać. W ciągu pięciu dni zawodnicy nie zbudują wielkiej formy. Jeśli ktoś nie trenuje regularnie, to taki obóz mu nie pomoże. Zgrupowanie służy w dużej mierze integracji reprezentantów naszego kraju - powiedział dla SportoweFakty.pl Marek Cieślak.
Wtorek kadrowicze rozpoczęli od zajęć z psychologiem. Później większa część kadry udała się na stok. - Nie wszyscy mogą jeździć na nartach, bo niektórzy są po kontuzjach. Oni trenują na boisku przy COS-ie pod okiem Tomasza Drwala - wyjaśnia Marek Cieślak. - W poniedziałek były lepsze warunki do jazdy na nartach. We wtorek spadł świeży śnieg i trzeba uważać - zaznacza trener naszej kadry.
- Atmosfera na zgrupowaniu jest bardzo fajna. Mamy urozmaicony rozkład zajęć. Dzień rozpoczęliśmy od spotkania z psychologiem. Środek dnia mamy wypełniony jazdą na stoku. W poniedziałek panowały jednak znacznie lepsze warunki atmosferyczne niż we wtorek. Popołudniu mamy kolejne zajęcia w hali - powiedział Krzysztof Kasprzak.
We wtorkowy wieczór kadrowicze spotkają się z Robertem Korzeniowskim. W środę z kolei zaplanowano tzw. press day. Żużlowcy będą popołudniu dostępni dla przedstawicieli mediów. Organizatorzy zaplanowali także na ten dzień konferencję prasową.
Systematycznie będziemy prezentować ciekawostki, rozmowy z zawodnikami oraz odsłaniać kulisy zgrupowania kadrowiczów w Zakopanem.
[b]Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
[/b]
Zgłoś błąd w treści
na Instagramie 
na Facebooku 
