Emil Sajfutdinow trenował na motocyklu crossowym. Po próbnych jazdach Rosjanin nie ukrywał radości. - Jestem bardzo, bardzo zadowolony z tego treningu. Oczywiście na początku było trochę sztywno, ale później już wszystko było ok. Najważniejsze, że podczas jazdy nic mi nie dolega i mogę się świetnie bawić. Następny trening już jutro - napisał na swoim profilu na Facebooku Sajfutdinow.
Rosjanin kontuzji nabawił się 31 sierpnia. Wypadek wyglądał bardzo groźnie, a jego konsekwencją była m.in. złamana ręka. Kontuzja wyeliminowała Sajfutdinowa z walki o złote medale w IMŚ i IME. Po kilku miesiącach leczenia i rehabilitacji Rosjanin postanowił podziękować wszystkim osobom, dzięki którym mógł wrócić na motocykl. - Przy okazji dziękuję wszystkim lekarzom i rehabilitantom za doprowadzenie mnie do pełnej sprawności w tak krótkim czasie. Bez Waszego zaangażowania pewnie byłoby mi ciężej - przyznał reprezentant Rosji.
Polski wątek będzie jaśniejszy po realizacji "ENEA Ekstraliga po Czytaj całość