76 
W obecnej sytuacji Łukasz Banaś pozostaje wiceprezesem w spółce Włókniarza, która występuje w Enea Ekstralidze. W stowarzyszeniu natomiast póki co funkcję pełniącego obowiązki prezesa do dnia nowych wyborów przejął Michał Świącik. Zgodnie ze statutem stowarzyszenia częstochowskiego klubu, wybory muszą odbyć się w ciągu 30 dni od momentu rezygnacji dotychczasowego prezesa. Faworytem jest właśnie Świącik. Niewykluczone, że jako jedyny kandydat będzie ubiegać się o to stanowisko.
Michał Świącik od wielu lat jest związany z częstochowskim żużlem. W przeszłości pełnił m.in. funkcję rzecznika prasowego. Zawsze dużą uwagę zwracał na juniorów oraz wychowanków. Od jakiegoś czasu starał się o prezesurę w stowarzyszeniu Włókniarza, któremu uświęca cel doskonalenia żużlowego rzemiosła wśród młodzieży. - Nie jest zaskoczeniem, że oczywiście zamierzam kandydować na prezesa stowarzyszenia CKM Włókniarz w najbliższych wyborach. Przed ostatnimi wyborami sygnalizowałem, że moja kandydatura nie wchodziła w grę, ponieważ po prostu nie byłem przygotowany na ewentualne objęcie stanowiska prezesa po nagłej rezygnacji Mirosława Ziębaczewskiego. Wówczas wspominałem, że będę gotowy w styczniu lub lutym 2014 roku. Nie będę ukrywać, że mam poparcie wśród obecnego zarządu - powiedział p.o. prezesa stowarzyszenia CKM Włókniarz.
Świącik, jak zapewnia, już zabrał się do pracy. - Nie zamierzam próżnować i już w zeszłym tygodniu wykonałem szereg spotkań. Pragnę zachęcić do ponownego działania ludzi, którzy dla żużla w swoim życiu coś już zrobili. Mam tutaj na myśli aspekty zarówno biznesowe, jak i sportowe. Mogę powiedzieć, że jedną z takich osób jest Adam Pietraszko. Jest to człowiek, który w przeszłości łamał kości dla tego klubu na torze, a dziś jest osobą dobrze odnajdującą się w biznesie prowadząc salon BMW. Nie zapominam również o jego ojcu, panu Franciszku. Z nim też planuję porozmawiać, bo to człowiek, który posiada wiedzę dotyczącą potrzeb szkolenia młodzieży. Był przecież zaangażowany w prowadzenie kariery swojego syna. Rozmawiałem już także z Marianem Maślanką, na którego mogę liczyć i umówiliśmy się na spotkanie. Generalnie chcę ściągnąć do klubu ludzi młodych, prężnych i wykorzystywać przy tym wiedzę oraz doświadczenie takich osób, o których wspomniałem wcześniej - oznajmił.
Zdaniem typowanego na nowego sternika stowarzyszenia, podstawą osiągnięcia satysfakcjonujących rezultatów będzie współpraca pomiędzy spółką a podmiotem, którym ma zarządzać. - Środki na szkolenie młodzieży oraz zakup sprzętu dla szkółki będą sprawami dla mnie bardzo ważnymi. Ostatnio duże wsparcie szkółka otrzymała od spółki Włókniarza. Uważam, że spółka i stowarzyszenie powinny działać jak wspólny organizm. Tylko wówczas będziemy mogli osiągnąć oczekiwane efekty w postaci wyniku w spółce oraz szkolenia w stowarzyszeniu - stwierdził.
Michał Świącik liczy również na wsparcie ze strony władz miasta. - Na spotkania z przedstawicielami miasta przyjdzie czas. Rozmawialiśmy już w klubie na temat spraw szkoleniowych. Szacunkowo wyliczyliśmy, ile pracy kosztuje tytuł, po który sięgnęli w minionym sezonie nasi młodzieżowcy (złoto MMPPK - dop. red.). Myślę, że częstochowscy juniorzy zasłużyli na duże wsparcie miasta. Wynik broni się sam. O sukcesach musimy głośno mówić - zakończył.
na Instagramie 
na Facebooku 
Rozwiń odpowiedzi (7) 
