SPAR Falubaz chce zmiany przepisów dotyczących gościa. "Szkoda takich zawodników jak Zgardziński"

SPAR Falubaz chciałby, żeby Alex Zgardziński startował jako gość w ekipie z Rybnika i zbierał dzięki temu kolejne doświadczenia. Problem polega jednak na tym, że żużlowiec otrzymał powołanie do kadry.

Rybnicki klub zwrócił się do działaczy mistrza Polski w sprawie Aleksa Zgardzińskiego przed kilkoma tygodniami. - Szczerze mówiąc, to zgodę na jego starty na zasadach "gościa" podpisałem od ręki, bo uznaliśmy w klubie, że dzięki temu zapewnimy mu jazdę. Refleksja, że jest to w świetle obowiązujących przepisów przyszła po tym, gdy dostał nominacje do kadry - mówi w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Marek Jankowski.

Sytuację juniora SPAR Falubazu Zielona Góra określa dokładnie art. 246, ust. 9 Regulaminu Przynależności Klubowej na sezon 2014, który brzmi:

"Gość” - jeden w składzie drużyny - może wystąpić:
- pod dowolnym numerem startowym i musi być krajowym zawodnikiem młodzieżowym do lat 21, który nie był finalistą IMŚJ, IMEJ, DMŚJ oraz DMEJ w sezonie poprzednim oraz w danym roku nie został powołany do kadry Polski seniorów lub juniorów - w przypadku klubów polskich,
- pod numerem startowym 9- 13 / 1 -5 i musi być polskim krajowym zawodnikiem młodzieżowym do lat 21, który nie był finalistą IMŚJ, IMEJ, DMŚJ oraz DMEJ w sezonie poprzednim oraz w danym roku nie został powołany do kadry Polski seniorów lub juniorów - w przypadku klubów zagranicznych biorących udział w rozgrywkach DM I i II ligi. 

Zielonogórzanie doskonale rozumieją, że muszą przestrzegać przepisów. Z drugiej jednak strony apelują do władz polskiego żużla, żeby jak najszybciej uległy one zmianie. - Alex Zgardziński został powołany do kadry juniorów. Nie odegra w niej większej roli w tym roku, bo dopiero zbiera doświadczenia. Paradoksalnie może okazać się, że ta nominacja będzie się dla niego karą. Jeśli nie załapie się do składu naszej drużyny, to przez przepisy dotyczące "gościa" nie będzie mieć możliwości, żeby zbierać szlify w innym klubie, który jest zainteresowany jego usługami - podkreśla Jankowski.

Warto podkreślić, że władze polskiego żużla zamierzają systematycznie wycofywać się z instytucji gościa. W Regulaminie Przynależności Klubowej znajdują się zapisy, które mówią, że od sezonu 2016 przepisy dotyczące "gościa" nie obowiązują w stosunku do DM I ligi, a pozostają w mocy w stosunku do DM II ligi. Rok później znikną już w całości z regulaminu. - Nie chcę dyskutować o tym, czy instytucja gościa ma sens. Jeśli jednak funkcjonuje, to po co stwarzać kolejne ograniczenia i karać tych, którzy są zdolniejsi od innych? Znów promujemy nijakość. Takich zawodników jak Alex, których rozwój został, w jakimś stopniu zablokowany, jest znacznie więcej - zwraca uwagę Jankowski. - Doskonale wiem, choć się z tym nie zgadzam, że w przepisie chodziło o to, żeby ograniczyć występy na zasadach "gościa" takich zawodników jak Piotr Pawlicki czy Bartek Zmarzlik, którzy stanowiliby zbyt duże wzmocnienie dla klubów z niższych lig. Spokojnie jednak wystarczyło wprowadzić zapis, który mówi, że "gościem" nie może być żużlowiec, który startował w poprzednim sezonie w finałach mistrzostw świata. Rozszerzanie tego do zawodników powołanych w danym roku do kadry jest błędem i warto pomyśleć, by to jak najszybciej zmienić - dodaje Jankowski.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: