Poszukujący pracy mieszkańcy powiatu pilskiego mogli w ostatnich dniach trafić na nietypowe ogłoszenie. Lokalny urząd pracy poszukiwał zawodnika sportu żużlowego za 400 zł miesięcznie. Oferta nie była atrakcyjna, a gdy do tego dołożymy jako warunek zatrudnienia uprawianie sportu żużlowego minimum 3 lata, to nie może dziwić, że nikt na nią nie odpowiedział.
Jak się okazało brak zainteresowania ogłoszeniem nie zmartwił jego autora, czyli Klubu Żużlowego Victoria Piła. - Sprawa jest bardzo prosta - staramy się o wizę roboczą dla Witalija Biełousowa i potrzebne nam jest do tego pismo, które stwierdzi, że lokalny rynek pracy nie jest w stanie zapewnić nam pracownika na zgłoszone w urzędzie pracy stanowisko. Teraz, podpierając się uzyskanym z urzędu pracy dokumentem, możemy kontynuować formalności i ubiegać się o wizę dla obcokrajowca - powiedział nam jeden z działaczy pilskiego klubu.
Witalij Biełousow w sezonie 2014 będzie nadal reprezentował Victorię, jednak od tego roku chce także zamieszkać w Pile. Rosjanin po kilkudniowej podróży i pokonaniu busem 4 tys. kilometrów już trenuje z pilskim zespołem. Jego obecna wiza ważna jest przez sześć miesięcy, co oznacza, że brak wizy roboczej pozbawiłby go możliwości występowania w rundzie finałowej, dlatego działacze Victorii podejmują obecnie takie działania.