Pracowite dni Oskara Fajfera. "Cały tydzień testów przede mną"

Oskar Fajfer zamierza być w stu procentach gotowy do inauguracji sezonu żużlowego w Polsce. Wychowanek Startu Gniezno czeka na ostatnią partię sprzętu, którą będzie testował w tym tygodniu.

Reprezentant Unibaksu Toruń pierwsze treningi w tym roku odbył na domowej MotoArenie. Teraz czeka już na pierwsze treningi punktowane i skonfrontowanie swojej dyspozycji z rywalami. - Mam przed sobą trzy treningi, a w najbliższy weekend ma się zacząć konkretne ściganie spod taśmy. Mam tu na myśli sparingi z Unią Leszno, więc tego czasu na odpowiednie rozjeżdżenie jest mnóstwo. Śmiało można zacząć testować silniki ligowe - mówi Oskar Fajfer w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.

Oskar Fajfer dogrywa sprawy sprzętowe
Oskar Fajfer dogrywa sprawy sprzętowe

Na dniach do wychowanka Startu Gniezno powinny dotrzeć ostatnie silniki. Fajfer nie zamierza z kolei na razie testować tłumika Leszka Demskiego, ponieważ jego zdaniem jest na to za wcześnie. - Czekam jeszcze za trzema silnikami, które są w Anglii. Powinny jednak do mnie dotrzeć w najbliższych dniach, więc cały tydzień testów przede mną. Co do tłumika polskiej produkcji, to były przeprowadzane próbne jazdy na MotoArenie, ale jakoś nie zawracałem sobie tym głowy. Moim zdaniem temat jest obecnie trochę za daleko od rzeczywistości i skupiam się w tym momencie na wejściu w rytm startowy - powiedział gnieźnianin.

Junior toruńskiego klubu nie ukrywa, że jego priorytetem jest dobra jazda na ekstraligowych torach. Spodobał mu się klimat panujący w Unibaksie i wypowiada się o swoim nowym pracodawcy w samych superlatywach. - Chcę jak najlepiej przygotować się do startów w Ekstralidze, prezentować się solidnie i robić jak najlepszy wynik dla Unibaksu Toruń. Atmosfera w zespole jest świetna - nic dodać, nic ująć. Śmiało można z każdym porozmawiać i liczyć na pomoc. Nie było okazji do jakichś głębszych rozmów, bo każdy skupiał się na treningu i pracy swojego teamu - stwierdził Fajfer.

20-latek nie myśli na razie o inauguracji sezonu w Gdańsku. Chce przede wszystkim złapać odpowiednią formę u progu rozgrywek, dzięki startom w przedsezonowych treningach punktowanych. - Do pierwszego meczu w Gdańsku zostało jeszcze sporo czasu. Będzie można spokojnie o tym myśleć po sparingach z Unią Leszno. Na pierwszym planie są dobre występy w barwach Unibaksu, później zawody indywidualne. Jednym z moich celów jest start w finałach indywidualnych mistrzostw świata juniorów - zakończył młodzieżowiec "Aniołów".

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: