Słoweniec, który przebywa obecnie w swojej ojczyźnie, wystąpi dopiero w treningu punktowanym przeciwko SPAR Falubazowi, który odbędzie się 28 marca w Zielonej Górze. Gorzowska drużyna zmierzy się wcześniej dwukrotnie z Włókniarzem Częstochowa.
[i]
- W pierwszym sparingu będziemy mieć do dyspozycji wszystkich zawodników z wyjątkiem kontuzjowanego Tomka Gapińskiego i naszego nowego żużlowca, Zagara. Matej nie wystąpi, ponieważ trenuje obecnie w dobrych warunkach w Słowenii, a następnie udaje się na turniej do Anglii. W najbliższym czasie odbierze swoje silniki i zobaczymy go na treningu punktowanym z Falubazem [/i]- zapowiedział w rozmowie z naszym portalem Piotr Paluch.
W potyczce przeciwko Włókniarzowi zaprezentuje się jednak inny z nowych zawodników Stali - Piotr Świderski. Zdaniem trenera gorzowian, udana postawa w meczach kontrolnych jest przepustką do tego, by wywalczyć sobie miejsce w składzie. - Piotrek na pewno będzie chciał zaprezentować się z jak najlepszej strony. To zawodnik, który w końcówce poprzedniego sezonu pokazał, że potrafi jechać. Nim doznał kontuzji, udanie prezentował się także we Wrocławiu. To czy dobrą postawą w czasie sparingów wywalczy sobie miejsce w składzie, zależy już tylko od niego - ocenił Paluch.
Jak przyznaje trener Stali, pierwszych przedsezonowych zawodów z niecierpliwością wyczekują wszyscy zawodnicy. - Mamy za sobą już sporo treningów i wszyscy palą się do jazdy. Sparingi będą pomocne też dla mnie. Z każdego treningu punktowanego można wyciągać wnioski i je analizować. Z drugiej strony podejdziemy do zawodów bez przesadnej presji - dodał.
W rozegraniu piątkowego treningu punktowanego nie powinna przeszkodzić pogoda. - W Gorzowie były opady deszczu i obecnie pracujemy, by tor był w jak najlepszym stanie. Na czwartek i piątek przewiduje się dobrą pogodę, dlatego nic nie powinno przeszkodzić w rozegraniu tych zawodów - zapewnił Piotr Paluch.