4 
44-latek pod koniec sierpnia ubiegłego roku wziął udział w niebezpiecznym wypadku podczas spotkania Elite League pomiędzy Kings Lynn Stars i The Lakeside Hammers. Peter Karlsson doznał wtedy kontuzji żeber, a także złamał szósty kręg piersiowy w kręgosłupie. W poniedziałek Szwed w świetnym stylu wrócił do ścigania, wygrywając Turniej Banks's Olympique. - Dla mnie nowością był powrót po ciężkiej kontuzji, to była pierwsza taka sytuacja w mojej karierze. Przez wiele lat byłem szczęśliwcem, bo nigdy nie doznawałem groźnych kontuzji - ta była najgorsza. Wierzyłem jednak w siebie, w moje ciało. Wiedziałem, że wszystko będzie w porządku - powiedział doświadczony żużlowiec na łamach wolverhamptonwolves.co.
Wygrana w rozegranych w poniedziałek zawodach nie była dla Szweda łatwym zadaniem. W obsadzie turnieju w Wolverhampton pojawili się bowiem Tai Woffinden, Peter Kildemand czy Scott Nicholls. - Fajnie, że ten sezon tak się dla mnie rozpoczął. Jestem bardzo szczęśliwy. Wszystko się dla mnie dobrze ułożyło i nie ukrywam zadowolenia, że zająłem czołowe miejsce na podium. Podczas pierwszych wyścigów czułem się nieco sztywnie i bez odpowiedniej prędkości. Zmieniłem jednak ustawienia sprzętu i czułem się zdecydowanie lepiej - dodał Peter Karlsson.
źródło: wolverhamptonwolves.co
na Instagramie 
na Facebooku 
