W ostatniej odsłonie sobotniego spotkania [tag=16598]Leicester Lions[/tag] z [tag=883]Wolverhampton Wolves[/tag] doszło do groźnie wyglądającego wypadku z udziałem Taia Woffindena. Mistrz świata zmuszony był opuścić tor w karetce.
Winnym upadku Brytyjczyka był Mads Korneliussen (kask czerwony), który został wykluczony z powtórki. Oprócz nich, w biegu udział brali jeszcze Jason Doyle (kask niebieski) i Chris Harris (kask żółty).
Dajcie spokoj z tymi wpisami,Tai nie byl niczemu winien pozdrawiam normalnych kibicow i dzieki za wsparcie dla Taia!
Wojciech Zabiałowicz
30.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
juz sie zaczyna
sympatyk żu-żla
30.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak każda kraksa nie wygląda ciekawie, Tai wypisując się sam ze szpitala na własne żądanie ni wiadomo czy to dobrze uczynił .Pierwsza runda zawodów,,GP,,żeby zaliczył zawody udanie tego mu życzCzytaj całość
Af
30.03.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przez takie wypadki nie mogę spokojnie oglądać walki i punkty na torze.Ciągle się boję,że coś się zdarzy,kiedy tak chłopaki szaleją.Oby bez kontuzji we wszystkich drużynach.Tai pozdrawiam z GorCzytaj całość
gorzownns
30.03.2014
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
miał koles farta ze nie wylapal tym moturem
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką