Konrad Mazur: Okres zimowy już za nami. Jak wyglądały twoje przygotowania do nadchodzącego sezonu?
Andriej Kudriaszow:Powiem, że zmieniłem w swoim życiu wszystko i wiem, że idziemy w dobrą stronę. Teraz pozostało tylko dopasować maszyny, bo nie miałem szansy jeździć spod taśmy z dobrymi zawodnikami, ale już trochę pojeździłem w Lublinie i będę przygotowany na mecz z Daugavpils.
Generalnie jesteś zadowolony ze zmian jakie zaszły w twoim otoczeniu w ostatnim okresie?
- Tej zimy dużo zmieniłem, dużo osób mi pomogło i chciałbym im za to bardzo podziękować. Myślę, że będzie wszystko dobrze, naprawdę czuję, że idę w dobrą stronę. Nie chcę mówić o szczegółach, ale wiem, że będzie dobrze.
Rozumiem, że te zmiany dotyczą w dużej mierze sprzętu. Jak będzie wyglądała twoja baza sprzętowa w 2014 roku?
- Mam trzy silniki i dwie ramy, dwie jednostki napędowe są od Jacka Rempały, z którym teraz współpracuję. Trzeci silnik z kolei jest rezerwowy, żeby testować na nim niektóre rozwiązania.
Pierwsze treningi już za tobą, z pewnością wyciągnąłeś już jakieś wnioski, tak więc jak oceniasz swoje pierwsze jazdy?
- Wcześniej trenowałem w Pile i Tarnowie, w głównej mierze samemu. Dopiero teraz w Lublinie miałem okazję pościgać się z Robertem Miśkowiakiem, Dawidem Lampartem. Od razu zobaczyłem, że to nie jest jeszcze to czego oczekuję. Mam nad czym myśleć, wykonamy odpowiednie korekty i powinno być dobrze.
Nadchodzący sezon jest dla ciebie ważny. W tamtym roku pełniłeś głównie rolę zmiennika w lubelskim klubie, w dodatku w kilku meczach nie mogłeś wystąpić ze względu na karę jaka została na ciebie nałożona po czerwonej kartce. Natomiast teraz będziesz już podstawowym zawodnikiem drużyny znad Bystrzycy.
- Wiadomo, że będę czuć się pewniej, ponieważ nie ma u nas zbyt dużej rywalizacji o skład i będę się czuć luźniej. Najważniejsze jest to, aby zawodnik miał spokojną głowę. Jestem zadowolony, bo będę skupiać się na odpowiednim dopasowaniu motocykli. Nie będę myślał o tym czy załapie się do składu czy nie.
Jako pierwszy zawodnik podpisałeś kontrakt z KMŻ Lublin na rok 2014. Widać, że zarząd klubu pokłada w tobie duże nadzieje. Myślisz, że jesteś w stanie sprostać tym oczekiwaniom?
- Wiem, że klub, trener i kibice liczą na mnie w tym roku. Działacze chcieli podpisać ze mną kontrakt, dlatego tu jestem. Będę robił wszystko aby było jak najlepiej.
W lubelskim zespole jeździć będą m.in. Robert Miśkowiak i Davey Watt. Jak oceniasz skład lubelskiego zespołu? Faworytami w lidze raczej nie jesteście.
- Myślę, że to będzie taka niespodzianka, dobra niespodzianka (uśmiech), ale w trakcie sezonu okaże się jak będzie.
Z ubiegłorocznego składu pozostałeś Ty, Cameron Woodward, Mateusz Łukaszewski i Arkadiusz Madej. Czy myślisz, że taka gruntowna przebudowa składu wpłynie negatywnie na wyniki lubelskiego klubu?
- Myślę, że nie, jesteśmy zawodnikami i staramy się osiągać jak najlepsze wyniki. Zintegrujemy się z chłopakami, pogadamy i będziemy tworzyć fajną drużynę.
Liga w tym roku będzie bardzo wyrównana, z Ekstraligi spadły trzy zespoły, a tym samym ciężko będzie o osiągnięcie dobrego wyniku.
- To jest żużel, tutaj wszystko może się zdarzyć. Staram się nie myśleć o tym co mnie czeka. Mam swoją pracę do wykonania, chcę zdobywać jak najwięcej punktów. Wiadomo, że składy są bardzo wyrównane ale nie poddamy się i będziemy walczyć.
W tym roku będziesz startować w KMŻ Lublin, a także w Turbinie Bałakowo, a jak wygląda twoja sytuacja z pozostałymi startami?
- Mam kontrakty w Danii i w Czechach, jeśli będą pasowały terminy to bardzo chętnie pojadę tam na zawody.
Jakie stawiasz sobie cele indywidualne i drużynowe na ten sezon? Pewnie liczysz na dobry wynik w IM Rosji.
- Wiadomo, że indywidualnie chciałbym zostać mistrzem Rosji, w tym roku wystąpię też w eliminacjach do mistrzostw Europy i chcę zajść tam jak najdalej, a z drużyną z Lublina zrobić jak najlepszy wynik.
W tamtym roku znalazłeś się w kadrze Rosji na Drużynowy Puchar Świata, rozumiem, że w tym roku też masz taki cel?
- Bardzo chciałbym pojechać w tych zawodach, nie wiadomo czy wystąpimy z najlepszymi zawodnikami, może być tak, że znów pojedziemy młodym składem.
Co chciałbyś powiedzieć lubelskim kibicom przed rozpoczynającymi się rozgrywkami?
- Mam nadzieję, że kibice będą przychodzić na stadion, bo my jeździmy dla nich, chcemy pokazać się z dobrej strony. To, że oni nam kibicują naprawdę nam pomaga. Zapraszam na zawody w nowym sezonie.
tyle w temacie
https://scontent-a-fra.xx.fbcdn.net/hphotos-prn1/t1.0-9/10155802_1479897725557458_6627546046828857498_ Czytaj całość