Darcy Ward nie pamięta nic z wypadku. "Myślałem, że to pierwszy łuk"
Fatalnie zakończyła się dla Darcy Warda pierwsza runda Grand Prix 2014. Australijczyk upadł na tor po tym, jak wpadł w niego Martin Smolinski. Ward przyznaje, że nie pamięta przebiegu wyścigu.Jeden z zawodników Forkrent Racing Team całe zdarzenie przeanalizował dopiero wtedy, gdy obejrzał je w telewizyjnych powtórkach. - To był prawdziwy nokaut. Nie pamiętam zbyt wiele, właściwie nic nie zostało mi w głowie, jeśli chodzi o przebieg wyścigu. Przez moment myślałem, że to był pierwszy łuk - powiedział Ward, który uważa, że można było uniknąć tego wypadku. - Taki jest speedway, ale człowiek może zmniejszać zagrożenie jak tylko się da. Wnioskuję, że Martin próbował jechać przez koleiny, by złapać większą przyczepność. Problem w tym, że nikt tamtędy nie jeździł i skończyło się to tak, jak się skończyło - wyjaśnił Australijczyk.
Legenda żużla, Barry Briggs, broni Smolinskiego. - Uważam, że Martin nie mógł w tej sytuacji zrobić zbyt wiele. Takie są współczesne motocykle. W momencie, gdy łapiesz przyczepność, maszyna jedzie prosto zupełnie bez kontroli - wytłumaczył Briggs. Podobnego zdania jest sam zainteresowany. - Grand Prix to nie zabawa. Starałem się w pełni wykorzystać możliwości, które dawał mi tor. Starałem się jechać idealnie po przyczepnej linii. Ward wiedział, którą częścią toru się poruszam. On mocno wyłamał swój motocykl, mnie pociągnęło i spotkaliśmy się. Życzę mu szybkiego powrotu do zdrowia - powiedział Smolinski.
Darcy Ward liczy, że uda mu się powrócić na tor na Grand Prix Europy w Bydgoszczy. - Lekarze w Nowej Zelandii twierdzą, że czeka mnie operacja. Póki co, zabieram ze sobą do Europy całą dokumentację medyczną i czekam na to, co powiedzą specjaliści w Toruniu. Wiem, że do kolejnej rundy Grand Prix pozostały tylko dwa tygodnie, a to bardzo mało, ale wszystko jest możliwe. To zdarzenie znacznie utrudniło mi zadanie, jakim jest zdobycie tytułu mistrza świata, ale nie poddaje się - zakończył Ward.
Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
-
Darinka Monika Kalka Zgłoś komentarz
Smolinski sierota niemiecka. -
mikolajczakm Zgłoś komentarz
wracaj do zdrowia -
mikolajczakm Zgłoś komentarz
Oby Darcy wyleczył się na GP w bydgoszczy -
Pietia Zgłoś komentarz
Smoliński oczywiście . Mierz chłopie siły i umiejętności na zamiary i nie gadaj takich głupot. Jak to mawiał Boguś Linda w Psach jak taki zaczyna od kapowania to gdzie skończy ? To oczywiście żart , niczego złego mu nie życzę , ale niech się ogarnie. -
screw Zgłoś komentarz
Wars liczy ze pojedzie w Bydgoszczy...a ja lidze ze wygram jutro nowego Lexusa:D -
dynamiteMAN Zgłoś komentarz
Wow , Smolińskiemu szybko się poprzestawiało. pacz pan jaki kozak, wystarczyło że Nikuś go klepnął po ramieniu. -
Krzyżacy Zgłoś komentarz
prawda jest taka że Warda nie będzie minimum 3 tygodnie, a może nawet i miesiąc. zaczynamy za-je-bis-cie -
Gandalf Zgłoś komentarz
Ciekawe czy pojedzie w 3 kolejce? Mam nadzieję, że tak, bo nie chciałbym miliona komentów, że Unibax przegrał z Falubazem bo Word nie jechał. -
Queen is only one Zgłoś komentarz
Najgorsze jest to ze Smolinski probuje czesciowo obarczyc Warda ze to on jest winny -
Westsiders1 Zgłoś komentarz
szkoda ze liga go nie interesuje z ktorej ma pieniadze a tylko GP -
dillinger79 Zgłoś komentarz
Dwa słowa: "Darcy" i "myślałem", wzajemnie się wykluczają. -
Vodka Drinkers Zgłoś komentarz
DUŻO ZDROWIA DARCY ! ZOSTANIESZ MISTRZEM ŚWIATA ! WIEM TO ! -
tomas68 Zgłoś komentarz
Ward spokojnie zbierze się do ataku na wiadomy cel.