Orzeł Łódź bez zbędnej presji w Rzeszowie. Kędziora: To PGE Marma musi wysoko wygrać

W niedzielę Orzeł Łódź zmierzy się w Rzeszowie z miejscową PGE Marmą w ramach pierwszej kolejki Nice PLŻ. Lech Kędziora jest spokojny przed pojedynkiem z Żurawiami

Trener łódzkiego zespołu uważa, że w niedzielę na PGE Marmie Rzeszów będzie spoczywała spora presja. To postarają się wykorzystać żużlowcy Orła Łódź. - Nie ma się czego obawiać. To oni są pod presją i muszą wygrać. Powiem więcej: muszą wygrać wysoko, bo nikłe zwycięstwo wcale nie będzie traktowane w Rzeszowie jako sukces. Nie boję się o postawę zawodników zagranicznych. Kluczem do przyzwoitego wyniku będzie postawa krajowych żużlowców. Jeżeli seniorzy będą zdobywali punkty, to może być naprawdę ciekawie - powiedział Lech Kędziora na łamach orzel.lodz.pl.

W jakim zestawieniu krajowych zawodników łodzianie pojadą do Rzeszowa? Na występ w inauguracyjnym spotkaniu Nice PLŻ największe szanse mają Mariusz Puszakowski i Tomasz Chrzanowski. - Po turnieju par nie mam żadnych wątpliwości co do Mariusza Puszakowskiego. Przecież wygrywał z ludźmi, którzy potrafią jeździć na żużlu. Pokonanie Zorro (Magnusa Zetterstroema) i Lindbaecka, niezależnie od okoliczności, budzi szacunek i uznanie. Kto drugi pojedzie do Rzeszowa? W tej chwili minimalnie bliżej składu jest Tomek Chrzanowski. Wierzę w jego doświadczenie - dodał Kędziora.

źródło: orzel.lodz.pl

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: