Robert Łukasik: Start Gniezno pracuje nad pozyskaniem kolejnych sponsorów

Start Gniezno pozyskał pod koniec marca sponsora tytularnego. Robert Łukasik wyraża nadzieję, że dobra współpraca z firmą Carbon zachęci inne firmy do wsparcia klubu.

Pierwszym krokiem, by wydostać się z tarapatów finansowych, była zgoda wierzycieli dotycząca przyjęcia proponowanej przez Start Gniezno propozycji układowej. - To drobny sukces, z którego nieśmiało, ale należy się cieszyć - podkreślał w rozmowie z naszym portalem prezes spółki, Arkadiusz Rusiecki.

Kolejnym czynnikiem gwarantującym stabilizację było znalezienie sponsora tytularnego. Umowę z pierwszoligowcem, która będzie obowiązywać przez okres jednego roku, podpisała firma Carbon.

Jak podkreśla przewodniczący rady nadzorczej, Robert Łukasik, klub z Gniezna jest otwarty na współpracę z innymi sponsorami. - Cały czas pracujemy nad tym, by móc pozyskać kolejnych sponsorów. Nie jest to coś, co na chwilę obecną byłoby koniecznością. Nie ukrywam jednak, że wsparcie kolejnych firm mogłoby ułatwić funkcjonowanie klubu - powiedział Łukasik w rozmowie z naszym portalem.

Przedstawiciele Carbon Startu zdają sobie jednak sprawę, że znalezienie kolejnych firm, mogących wesprzeć żużel zajmie trochę czasu. - Sytuacja związana z upadłością układową zahamowała proces pozyskiwania sponsorów. Za sprawą współpracy z firmą Carbon pana Pawła Sochackiego chcemy jednak pokazać, że warto obdarzyć nas zaufaniem - podkreślił Łukasik.

- Cały czas pracujemy nad tym, by móc pozyskać kolejnych sponsorów - przyznaje Łukasik
- Cały czas pracujemy nad tym, by móc pozyskać kolejnych sponsorów - przyznaje Łukasik

Przewodniczący rady nadzorczej zapewnia przy tym, że jest spokojny o wynik sportowy klubu. Cel minimum, jakim jest utrzymanie w Nice Polskiej Lidze Żużlowej, zostanie jego zdaniem zrealizowany. - Patrząc na wyniki i postawę drużyny w czasie sparingów, mogę być optymistą. Naszym celem jest spokojne utrzymanie się w lidze, a gdyby dodatkowo udało nam się powalczyć o pierwszą czwórkę tabeli, byłyby niemałe powody do radości - zakończył.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!

Źródło artykułu: