Andrzej Grodzki: Sajfutdinow to nie jest najlepszy pomysł

W tym roku Emil Saifutdinow jako pierwszy żużlowiec w historii obronił tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów. W przyszłym sezonie Rosjanin prawdopodobne będzie się ścigał w elitarnym cyklu Grand Prix.

Podczas kongresu w Durbanie władze sportu motocyklowego wytypowały czwórkę zawodników, która ich zdaniem powinna wziąć udział w Speedway Grand Prix 2009. Czy wśród zaproponowanych zawodników przez FIM znalazł się Emil Sajfutdinow? - Nie potwierdzam, ani nie zaprzeczam. Twierdzę jednak, że Sajfutdinow to nie jest najlepszy pomysł na Grand Prix w kontekście następnego roku. Przeciwko niemu jest cała historia. Który z poprzednich IMŚJ zrobił karierę w Grand Prix? Żaden. A było ich przecież wielu. I nikomu się nie udało. Mam wiele obaw, że tak samo byłoby i tym razem. Czy Sajfutdinow rzeczywiście jest taki dobry? Nie wiadomo jak on się przecież rozwinie. Uważam, że poprzednia formuła przyznawania miejsca w Grand Prix najlepszemu juniorowi świata się nie sprawdziła. Więc po co drugi raz powtarzać ten sam błąd? - powiedział Andrzej Grodzki Wiceprzewodniczący Komisji Wyścigów Torowych Międzynarodowej Federacji Motocyklowej w wywiadzie dla Gazety Wyborczej.

Komentarze (0)