Paweł Przedpełski: Wolę jechać na ligę niż na IMŚJ

Paweł Przedpełski nie zdołał wywalczyć reprezentacyjnej nominacji do IMŚJ. Torunianin w Ostrowie zajął dopiero 14. miejsce, ale specjalnie nie rozpaczał z tego powodu.

Paweł Przedpełski był wymieniany w gronie kandydatów do awansu do światowych eliminacji IMŚJ. Torunianin w finale w Ostrowie nie znalazł się w czołówce. - Nie powiedziałbym, że jestem jednym z największych przegranych tych zawodów. Pewnie, że liczyłem na awans. Nie zapominajmy jednak, że jestem wciąż młodym zawodnikiem i zbieram doświadczenia. Dla mnie zawody w Ostrowie są kolejną lekcją - powiedział po krajowym finale eliminacji do IMŚJ Przedpełski.

Co ciekawe, torunianin nawet w przypadku awansu do dalszych eliminacji, być może w nich by nie wystąpił. Wszystko na skutek kolizji terminów. - Przyznam szczerze, że nawet, kiedy awansowałbym już do finału IMŚJ, nie wiem, czy pojechałbym w nim, bo menedżer teraz mi powiedział, że dwie rundy kwalifikacyjne pokrywają się z naszym sobotnim meczem Enea Ekstraligi w Zielonej Górze. Wolę pojechać w lidze z moim klubem - zapewnia Przedpełski.

Niespełna 19-letni żużlowiec nie mógł się odpowiednio dopasować do twardej nawierzchni ostrowskiego toru. - Na tak twardym torze chyba nie jechałem nigdy w życiu. Kombinowaliśmy niesamowicie z ustawieniami. Pokończyły nam się zębatki, a tak optymalnego rozwiązania nie znaleźliśmy. Nie wiedzieliśmy, co robić, by być szybkim na dystansie. Nie jestem jeszcze na tyle doświadczonym zawodnikiem, by tutaj wiedzieć wszystko. Dla mnie każdy wyścig jest nauką i zbieraniem doświadczenia - podkreśla nasz rozmówca.

Trudno oprzeć się wrażeniu, że toruńscy żużlowcy na początku sezonu nie mogą znaleźć szybkości w swoich silnikach. Paweł Przedpełski zaprzecza jednak, jakoby to sprzęt był winny słabszej postawie. - Jest dużo wersji, ale nie wszystkie są prawidłowe. O naszych silnikach krążą już legendy, ale nie sądzę, by silniki były przyczyną naszej słabszej postawy na początku sezonu - zakończył żużlowiec, będący objawieniem poprzedniego sezonu.

Jesteśmy na Facebooku! Dołącz do nas!

Komentarze (88)
avatar
to tylko ja
19.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
żenada 
avatar
myyz
19.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
1. Czyżby pierwsze symptomy sodówki? Młody sportowiec na początku kariery przedkłada zawody ligowe nad reprezentowanie kraju?
2. Zapewne w przypadku pokrywających się terminów znalazłoby się wy
Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
19.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Paweł jak byś się zakwalifikował do tej 6 to byś inaczej mówił a że jest tak jak jest to mamy to co mamy i mówisz tak . 
avatar
agrafka
18.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
komentarze dotyczące rezygnacji Unibaxu z jazdy w zielonej z poprzedniego sezonu obecnie są już śmieszne , ciekawe co napisali by Ci którzy teraz tak się wyśmiewają z zachowania UNibaxu jak to Czytaj całość
avatar
dillinger79
18.04.2014
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyznam szczerze, że nawet, kiedy awansowałbym już do finału IMŚJ, nie wiem, czy pojechałbym w nim, bo menedżer teraz mi powiedział, że dwie rundy kwalifikacyjne pokrywają się z naszym sob Czytaj całość